Kolejny producent baterii z USA...

Amerykański producent wysokowydajnych modułów trakcyjnych z siedzibą w Phoenix, ogłosił, że podpisał umowę na sprzedaż swoich akumulatorów firmie NIO, chińskiemu producentowi pojazdów elektrycznych, który planuje ekspansję globalną (w tym duży nacisk kładzie na rynek w Stanach Zjednoczonych).

Jak możemy przeczytać w portalu Cleantechnica:

„Spośród wszystkich rozwiązań, które braliśmy pod uwagę, moduły zasilania trakcji VE-Trac Direct SiC oferowały najlepszą wydajność podczas testów, co pozwoliło nam rozszerzyć zakres nowego europejskiego cyklu jazdy (NEDC) o 4% w porównaniu z obecnym rozwiązaniem krzemowym” — powiedział Alan S. Zeng, starszy wiceprezes NIO. „Onsemi przekonała nas wysoką wydajnością i niezawodnością swoich produktów, a także doskonałym wsparciem ze strony zespołu inżynieryjnego i zarządzającego. Nie możemy się doczekać współpracy z Onsemi w celu wprowadzenia na rynek bardziej innowacyjnych pojazdów elektrycznych dla przyszłych pokoleń”.

Technologia się rozwija, firmy prowadzą nieustannie badania, ulepszając coraz bardziej pakiety trakcyjne baterii. Zmieniają skład chemiczny, stosując coraz bardziej bezpieczne i powszechne materiały, eliminując metale ziem rzadkich, których to ilość na Ziemi zmniejsza się z roku na rok. Poza tym Onsemi stosuje inne innowacyjne rozwiązania.

"Zamiast mieć tylko jeden falownik, który zamienia prąd stały z akumulatorów na prąd przemienny w celu napędzania wydajnego silnika elektrycznego, Onsemi rozdziela część tego zadania na kilka modułów, które wykorzystują wysokowydajne elementy elektroniczne z węglika krzemu. Technologia ta znacznie obniża opór w systemie, co oznacza, że ​​mniej energii jest marnowane na ciepło, a więcej trafia do zasilania pojazdu. Oznacza to, że auta mają większy zasięg na mniejszej baterii, co jest bardzo dobrym rozwiązaniem.

Architektura Onsemi pozwala na stosowanie różnych rozmiarów akumulatorów przy zachowaniu tej samej wydajności. Daje to producentom pojazdów elektrycznych znacznie większą elastyczność w zakresie ich oferty produktowej, przy jednoczesnym utrzymaniu niskich kosztów, daje możliwość zwiększania lub zmniejszania rozmiarów pakietów. Przy niepewnych przyszłych dostawach surowców, (rynek jest bardzo trudny i oprócz wysokich cen boryka się z brakiem dostępności surowców) taka elastyczność może ogromnie pomóc producentom."

Bardzo dobrze, że mamy coraz większą liczbę producentów oraz firm związanych z EV. Pozwala to na szybszy rozwój tego segmentu rynku, który rozwija się ostatnio nadzwyczaj dobrze, a to dopiero początek, gdyż elektromobilność dopiero się rozpędza, zarówno na naszym europejskim rynku jak i globalnym światowym.

Źródło: Cleantechnica.com