Najtańsze samochody elektryczne Nissan

Jestem posiadaczem tego modelu od roku, auto kupione jako nowe, nie kasowany średni pobór energii na głównym komputerze, w lecie unikam klimatyzacji, w zimie wsiadam do auta zagrzanego z sieci, grzeję go też przed odjazdem z pracy z timera i staram się nie dogrzewać wiele w czasie jazdy. Średnioroczny pobór energii równiutko 13,0 kWh/100km głównie z dróg podmiejskich (70%) autostrada to może (5%) miasto pozostałe (25%). Do czego zmierzam, mocno ciężkie buty testowały to zużycie energii, które podane jest na stronie. Moje średnioroczne 13,0 kWh/100km mógłbym rozdzielić na 9-10 kWh/100km w środku lata i 16-17 kWh/100km w środku zimy. Oczywiście staram się nie jeździć wiele szybciej niż ograniczenia prędkości, aczkolwiek na autostradzie zdarzyło się przetestować V-max w postaci licznikowego 155km/h, mocne przyspieszenia spod świateł też się zdarzyło potestować. Ze swojego doświadczenia bardzo polecam jeśli nie robi się tras i ładuje się w domu z cegły będzie służył latami :-)

Lubię ten model i choć nie jest już pierwszej młodości jest to bardzo solidny elektryk. Sporo miejsca , nawet w bagażniku. Niezłe nagłośnienie i dobre wyciszenie wnętrza. Auto dość pakowne jeśli chodzi o bagaże. System e-pedal działa bardzo dobrze i mozna praktycznie nie używać hamulca. Zasięg w miarę dobry, choć przy dynamicznej jeździe niestety jest trochę biednie. Mogłoby być lepiej. Sytuacji nie poprawia słabe szybkie ładowanie, a właściwie brak aktywnego chłodzenia baterii. Po mieście idealne auto w trasie, szczególnie latem, ze względu na brak chłodzenia baterii spędzimy długie minuty na szybkich stacjach ładowania. Bateria się przegrzewa i ogranicza moc ładowania, co przekłada się na długi jego czas. W mieście nie ma tego problemu, bo bateria nie łapie aż tak wysokich temperatur no i odległości są znacznie mniejsze.