Oceń ten model Opinie (3 opinie)
Jarek
Jeżdżę tym samochodem czwarty rok więc mogę coś na jego temat napisać.
Jest to samochód typowo na miasto i trzeba mieć garażu gniazdko 230V
Przejechałem nim 30000km ładuję co drugi,trzeci dzień w garażu od 19.00 do 24.00 i to wystarcza w zupełności na moje potrzeby.Auto doskonale wyposażone/najbogatsza wersja/ świetne przyspieszenie na miasto spalanie średnie po 30000km 19,3KW
Do tej pory nie miałem żadnej usterki,a jeżdżę nim codziennie do pracy dzienny przebieg to 25-70km
Wady-stukające szyby w drzwiach-kilka razy próbowano naprawić w serwisie bezskutecznie
klamki które po opadach deszczu nie pozwalają zamknąć samochodu przez dotyk trzeba to zrobić schowanym w torbie pilotem serwis wyjaśnił że tak ma być???
Auto bardzo wygodne do codziennej jazdy ciche świetne audio wygląd też nietuzinkowy
Podsumowując polecam do codziennej jazdy do pracy i na zakupy po mieście a na trasy tzeba mieć benzynę.
Mój przedmówca dość krytycznie podszedł do oceny Mazdy mx30. Pytanie czy teoretyzuje bo po prostu miał okazję przejechać się testowo autem ,czy jest naprawdę właścicielem samochodu .Mam samochód od kilku miesięcy i jestem bardzo zadowolony .Auto jest wyposażone jak niejeden luksusowy automobil. Przejeżdża ok. 170-180 km na jednym naładowaniu .Jest to w zupełności wystarczające do codziennej obsługi : przedszkole , szkoła , treningi , biuro ,sprawunki itp. Jest bardzo dynamiczne i zwinne . Świetnie trzyma się jezdni dzięki niskiemu środkowi ciężkości przez ciężar baterii . W zakrętach jak sortowe auto . Średnie gabaryty pozwalają na łatwe parkowanie i manewrowanie w mieście . Bagażnik jak na takie kompaktowe auto OK . Bardzo wygodne z przodu , z tyłu gorzej . Ale jest to kompakt . A jej wada w postaci niedużej baterii okazała się największą zaletą Mazdy .Ładujemy ją ze zwykłego gniazdka 230v .Pod domem ,u kolegi na działce itp.
Nie potrzebna jest kosztowna stacja ładowania .
Mała mazda w odmianie elektrycznej to przyjemne auto, jednak dla mnie to co zrobiła mazda trochę dziwi. Nie wróżę temu modelami dużej sprzedaży, bo po pierwsze auto nie jest tanie, a po drugie i to jest chyba najważniejsze, ma kiepski zasięg. Po co dawać elektrykowi tak maleńką baterię? Nie widzę sensu takich aut w ogóle. Nawet typowo miejskie auta jak Zoe czy chiński Seres mają większe pakiety, które pozwalają im jeździć po mieście czasami przez cały tydzień. Tu mała bateryjka o pojemności nieco ponad 35 kWh to totalna porażka. Mimo wszystko, auto jest dobrze zrobione i ma niezłe właściwości jezdne.