Microlino Lite podbija targi w Genewie

Bez wątpienia elektromobilność jest przyszłością motoryzacji. Niskie koszty użytkowania, zeroemisyjność, czy przyspieszenie niedostępne dla samochodów spalinowych przekonują miliony konsumentów do wyboru tego typu rozwiązań. Microlino poszło jednak o krok dalej. Czy stanie się prekursorem nowego trendu w motoryzacji?
Fot. Microlino
Data publikacji: 2024-03-06 Fot. Microlino

Kamil

Data dodania: 2024-03-06

Microlino Lite okazał się czarnym koniem targów w Genewie. Jego mikroskopijny wymiary oraz zaskakująca duża przestrzeń bagażowa zdaje się remedium na przemierzanie zatłoczonych miast. Czy Microlino Lite stanie się prekursorem nowego trendu w motoryzacji?


Microlino Lite szokuje w Genewie


Miał być jedynie ciekawostką, a skradł serca wielu – definitywnie Microlino Lite okazał się czarnym koniem tegorocznych targów w Genewie. Mimo że ten segment samochodów nigdy nie cieszył się specjalną popularnością, nowa koncepcja zaskoczyła.


Microlino Lite to mikrosamochód, będący odpowiedzią na potrzeby kierowców poruszających się po wielkomiejskich aglomeracjach. Mierzący jedynie 2,5 m długości, 1,47 m szerokości i 1,5 m wysokości samochód o wadze 600 kg sprawia, że można nim zaparkować niemalże wszędzie. Microlino Lite oferuje ponadto 250-litrowy bagażnik, co jest imponującym wynikiem, jak na tak mały samochód.


Microlino Lite ma być produkowany w dwóch wersjach akumulatorowych 5,5 kWh oraz 11 kWh, co przy mocy 9 kW pozwala na przejechanie 100-177 km na jednym ładowaniu. Co ważne, samochód od 0 do 80% naładujemy w zaledwie 2 godziny prądem 2,2 kW. Szokuje niestety znikoma prędkość maksymalna, wynosząca 45 km/h, aczkolwiek, czy do miasta potrzebujemy czegoś więcej?


Microlino Lite to pojazd nie dla każdego


Microlino Lite to przede wszystkim samochód mały, żeby nie powiedzieć mikroskopijny. Aż trudno nie zadać sobie pytania, jaka grupa docelowa byłaby zainteresowana zakupem takiego typu środku transportu? Okazuje się, że całkiem liczna.


Chociaż w Polsce mikrosamochody nigdy nie cieszyły się specjalną popularnością, zyskały one grono zwolenników na zachodzie Europy. Przykładowo we Francji pojazdy te można prowadzić bez prawa jazdy, a małe wymiary mikrosamochodów sprawiają, że przeciskanie się przez ciasne uliczki staje się przyjemnością.


Zachód Europy nie przejmuje się nawet irracjonalną ceną. Niestety mikrosamochody z racji na niską popularność bywają droższe od „pełnowymiarowych” samochodów. O jakich cenach mowa? Microlino Lite oferowany jest w wynajmie długoterminowym. W Szwajcarii jego ceny zaczynają się od 149 CHF miesięcznie, czyli około 675 zł miesięcznie.


Microlino Lite kopią BMW? Niekoniecznie


Patrząc na Microlino Lite trudno odpędzić od siebie myśl, że gdzieś już widzieliśmy tę linię nadwozia. Pamiętacie BMW Isettę z lat 50.XX wieku? Microlino Lite zapewne kojarzy ten model doskonale, tworząc elektryczną wersję kultowego malucha z Bawarii.


Jak sądzicie, czy Microlino Lite stanie się hitem sprzedażowym, czy też pozostanie jedynie smaczkiem na rynku samochodów elektrycznych? Naszym zdaniem samochód ten ma jedną, niepowtarzalną zaletę – na pewno nie zgubicie go na parkingu, gdyż taką perełkę trudno pominąć.

Komentarze

0/10

Autor

Kamil

Redaktor portalu OtoEV. W nowoczesnej, elektrycznej motoryzacji poszukuję nieszablonowości myślenia konstruktorów i złamania konwencji „unifikacji modeli”. Szczególnie przyglądam się rozwojowi segmentu małych miejskich elektryków. Prywatnie miłośnik hot hatchy, muzyki oraz dobrej książki.

Ostatnie komentarze

KIedy będzie czynna ładowarka w Nysie? Stoi ... 25.08.2024
Dopiero planują węglik krzemu? Z tego wynika, ... 22.08.2024