Trochę to trwało ale w końcu udało mi się uzyskać odpowiedź dość szczegółową, na temat przywracania możliwości ładowania aut które były uszkodzone na stacjach Supercharger Tesli. Wersje Salvage, będące na czarnej liście, itd, jak zwał, tak zwał, chodzi o auta które były w jakiś sposób uszkodzone i naprawione.
Wygląda to dokładnie tak jak poniżej:
Dzień dobry,
„Taką możliwość (czyli przywrócenie oficjalne i odblokowane auta, tak aby mogło znów bez przeszkód ładować się na stacjach Supercharger) mają obecnie modele S (kwota około 1000zł) oraz 3 (kwota około 1500zł). Na Modele X oraz Y trzeba jeszcze poczekać. Auta przed przejściem Fast Charging Inspection muszą otrzymać pozytywny wynik z testu układu High Voltage (kwota około 3000zł). Auta nie mogą być „przerobione” w żaden sposób, gdyż wtedy nie przejdą testu High Voltage.”
Tak więc na dziś jest to teoretycznie możliwe, ale aby to wykonać musimy się umówić w serwisie, wydać 4000 lub 4500 w przypadku trójki, i najważniejsze, auto nie może być przerobione w żaden sposób. Wnioskuję, że trzeba to robić na systemie ładowania USA, jeśli auto pochodzi z temtejszego lub kanadyjskiego rynku, i dopiero wszelkie przeróbki na wersję europejską robić po aktywacji opcji Superchareger.
Trochę to dziwne, ale cóż, każda firma ma jakąś tam swoją politykę, i na razie trzeba się do tego dostosować. Tak więc jeśli ktoś chce, można już to robić oficjalnie.
Na dziś udało mi się uzyskać taką informację, czy Tesla czegoś nie zmieni za 3 czy 6 miesięcy, tego nie wie nikt. To po prostu Tesla…
Źródło: Informacja z serwisu Tesli.
