Zdaje się że coraz więcej krajów w Europie powoli zaczyna przesiadać się na wtyczki, do których również należą auta czysto elektryczne.

Liczba pojazdów z wtyczką we Francji stale rośnie – w zeszłym miesiącu liczba rejestracji takich właśnie samochodów zakończyła się na poziomie 31 275 sztuk, dokładnie było to 17 218 pojazdów typu BEV (co stanowi 13% udziału w całym rynku samochodowym) i 14 057 pojazdów PHEV (11% udziału w rynku samochodów). Sprzedaż czystych elektryków zwiększył się o 46% rok do roku, hybryd o 30%.

Cały rynek francuski zaliczył wzrost  o 20% rok do roku, za to wtyczki rosną szybciej niż cały rynek i osiągnęły 24% udziału w rynku (15% BEV) od początku roku.
Zadziwiające jest pierwsze miejsce, jeżeli chodzi o napędzane bateriami trakcyjnymi auta. Nie, to nie żadna z Tesli. To Dacia Spring. Tak, właśnie ten producent i ten konkretny malutki i tani model elektryka zajmuje pierwsze miejsce w rankingu sprzedaży za lipiec 2023 roku.

Coraz więcej aut elektrycznych na francuskim rynku zyskuje zwolenników. Oczywiście wszyscy znają Tesle, ale do głosu dochodzą inni producenci, właśnie tacy jak Dacia, czy Peugeot ze swoim elektrycznym modelem o symbolu 208, który pnie się do góry w rankingach sprzedaży. 

Choć europejskim firmom trudno konkurować z Teslą pod względem cenowym, za takie auta jak Model 3 czy Y, to w niższych segmentach zaczynają sobie radzić coraz lepiej. Małe elektryki i ogólnie małe auta, są ulubionymi pojazdami na południu Europy. Włochy, Francja, Portugalia czy Hiszpania, to miejsca gdzie mały elektryk, będzie się sprawował bardzo dobrze. Duże miasta czy małe miasteczka, wąskie uliczki i ciasne parkingi, to nie miejsce dla Modelu S, X czy nawet Y, Tesli. To raj dla fiacika 500, Peugeota 208 czy małej Dacii.

Dlatego właśnie ich sprzedaż będzie rosła, przynajmniej w południowej Europie, krainie małych i sprytnych aut, również elektrycznych, jak widać.