Nowe Porsche Macan EV deklasuje zasięgiem. Niemiecki elektryk zagraża nawet spalinówkom

Porsche Macan EV wypiera konkurencję

Jak na tle przodka wypadł Nowy Macan EV? Powiedzieć, że inżynierowie Porsche przeszli samych siebie, to nie powiedzieć nic. Powielona, sprawdzona koncepcja korzystania z rozwiązań Audi po raz kolejny zdała egzamin. Tym razem do budowy nowego Macana EV wykorzystano podzespoły z Audi Q6 e-tron.

Porsche Macan, fot. https://www.porsche.com/ 

Obydwa te SUV-y bazują na innowacyjnej technologii Premium Platform Electric (PPE), która niesie za sobą szereg udogodnień. Te zyskują tyle zwolenników, że dział Porsche zdecydował się wycofać z produkcji poprzednią generację Macana w związku z nową dyrektywą Unii Europejskiej w sprawie zabezpieczenia samochodów elektrycznych przed cyberatakami, wchodzącą w życie od 1 lipca 2024 roku. Czy są oni aż tak pewni nowego projektu, czy też to akt desperacji?

Podzespoły Macana EV to inżynierskie dzieło sztuki

Wiele mówi się o tym, że nowy Macan EV pełnymi garściami czerpie z poprzednika, ale również ze… sportowego Taycana? Dokładnie tak. Nowy model Porsche łączy w sobie szereg sprawdzonych rozwiązań z innych modeli. Specyficzne „spojrzenie” Taycana to tylko wisienka na torcie.

Porsche Tycan, fot. VanderWolf Images / Shutterstock.com

Nowy SUV Porsche mierzyć będzie 478,4 cm długości, 193,0 cm szerokości i 162,2 cm wysokości. Rozstaw osi zwiastuje genialną trakcję, gdyż wynosi aż 289,3 cm, co wskazuje na poszerzenie go aż o 8,6 cm w stosunku do pierwszej generacji Macana EV

To przekłada się na nieporównywalnie większy komfort wewnątrz pojazdu. Rozważanie na temat funkcjonalności i specyfikacji nowego Macana EV to szaleństwo. Model ten możemy nabyć od 386 tys. zł, a jego maksymalna specyfikacja Turbo osiąga zawrotną kwotę 526 tys. zł., tak więc śmiało można stwierdzić, że topowe wersje nowego Macana EV posiadają dosłownie wszystko, o czym można zamarzyć!

Nowe Porsche Macan EV to elektryczny długodystansowiec

Nowe Porsche Macan imponuje nie tylko stylistyką i ceną zbliżoną do spalinowych odpowiedników. Legitymujący się 800-woltową instalacją elektryczną, ładowane maksymalną mocą do 270 kW pojazd, jest w stanie naładować się od 10 do 80% w zaledwie 21 minut. W pełni naładowana bateria Macana EV 4 pozwoli na pokonanie dystansu aż 613 km (wersja Turbo 591 km), co stawia Macana EV na równi z wieloma spalinowymi odpowiednikami potężnych SUV-ów konkurencji.

Ogromny jak na elektryczny samochód zasięg, nie koliduje z tożsamym dla Porsche zacięciem sportowym. Nowe Porsche Macan EV do napędu wykorzystywać będzie dwa silniki synchroniczne z magnesami trwałymi, a każdy z nich napędzać będzie jedną z osi.

Wedle specyfikacji nowego Macana EV, 4 wersja modelu będzie oferować w trybie overboost nawet 408 KM, natomiast wersja turbo osiągnie zawrotne 639 KM. To z kolei przełoży się na moment obrotowy odpowiednio 650 Nm i 1130 Nm, co pozwoli na rozpędzenie nowego Macana EV od 0 do 100 km/h w 5,2 s w przypadku Macana 4 i 3,3 s w przypadku wersji Turbo. Imponuje również prędkość maksymalna wynosząca odpowiednio  220 km/h i 260 km/h. Warto przypomnieć, że drugiej wartości nie osiąga nawet Audi e-tron GT mające ograniczenie prędkości maksymalnej do 250 km/h.