Giga Szanghaj działa pełną parą. Oznacza to bardzo dużą produkcję aut. Mamy 4 kwartał 2022 roku, który według analityków jak i samej Tesli ma być dla firmy rekordowy.
15 ogromnych statków wypełnionych Modelami 3 oraz Y, wyprodukowanymi w Chinach ma w tym kwartale trafić do Europy. Oznacza to co najmniej 45 000 aut. Do tego dochodzi zwiększająca swoją produkcję Giga Berlin w Niemczech. Na razie nie ma tu ilościowego szaleństwa, ale jest wielce prawdopodobne, że z linii niemieckiej fabryki Tesli zjedzie około 26 000 sztuk Modelu Y do końca roku.
Oznaczałoby to zasilenie rynku europejskiego w ponad 70 000 pojazdów Tesli, które w większości przypłyną statkami. Mowa tylko o autach z kierownicą po lewej stronie. Tak zwane "angliki" czyli auta z kierownicą po prawej stronie auta, trafią osobnymi statkami na przykład na Wyspy brytyjskie.
Ocenia się, że Tesla ma już obecnie zdolność wyprodukowania ponad 1 miliona samochodów w ciągu roku. Firma jednak dąży najpierw do liczby 1,5 miliona, aby za jakiś czas zaatakować pułap 2 milionów. Wszystko to super wyniki jak na firmę, z której konkurencja jeszcze 10 lat temu się śmiała, jednak kolejną ciekawą kwestią będzie to czy ogólnoświatowy już kryzys nie wpłynie negatywnie po pierwsze na możliwości zakupowe obywateli, a po drugie na ceny energii elektrycznej, która obecnie jest jeszcze w większości gospodarstw domowych na bardzo przyzwoitym i niskim poziomie, a przejechanie Teslą 100 km to koszt od 8 do 12 zł, w zależności od taryfy, jaką posiadamy. Czy to się zmieni na niekorzyść, na tyle, aby EV przestały się całkowicie opłacać? Na ten moment chyba nikt nie zna odpowiedzi na to pytanie...
Źródło: Tesmanian.com