Czy Ferrari chce wzorować się na aucie Tesli?
Dziwne: Ferrari testuje Tesla Model S Plaid w swojej fabryce w Maranello!
Jeśli jest jedna rzecz, o której nigdy nie myśleliśmy, że zobaczymy w siedzibie Ferrari, to jest to amerykański sedan Model S od Tesli.
Ferrari to absolutnie stary wyjadacz i synonim superszybkich sportowych samochodów za duże pieniądze.
Nigdy, podkreślę to, nigdy nie przypuszczałbym, że zobaczę Model S w otoczeniu inżynierów z firmy Ferrari, a tym bardziej w siedzibie Ferrari w Maranello.
O co chodzi?
Och, Ferrari, co robisz? Nowy film z fabryki Prancing Horse's Maranello pokazuje coś absolutnie dziwnego, a wygląda to na pracowników włoskiego producenta super samochodów testujących Tesla Model S Plaid.
„Nie wierzymy, że Ferrari ma jakieś nadchodzące plany, aby zająć się segmentem elektrycznych sedanów, więc jesteśmy zaskoczeni, widzący czterodrzwiowy amerykański luksusowy samochód wewnątrz uświęconego terenu Ferrari.” Brzmi komentarz w filmiku poniżej.
Ferrari stawia na hybrydy, ale wygląda na to, że myśli o pełnym elektryku...
Podczas gdy Ferrari przyjęło elektryfikację w postaci hybryd, które stanowiły prawie połowę sprzedaży marki w zeszłym roku, jego pierwszy w pełni elektryczny model pojawi się dopiero w 2025 roku.
Jeśli chodzi o włoskiego producenta to wiadomo, że wprowadzi na rynek trzy nowe samochody w 2024 roku, z których jeden może mieć hybrydowy silnik V6 z podwójnym turbodoładowaniem plug-in. Prototypy owinięte kamuflażem, które widać w filmie, są prawdopodobnie wskazówkami na temat tego, co ma nadejść w najbliższej przyszłości.
Ferrari może teraz skupiać się na hybrydach, ale, podobnie jak reszta branży, bada i śledzi trendy i rozwiązania technologiczne stosowane przez liderów branży EV, a takim liderem niewątpliwie jest Tesla ze swoim 1020 konnym Modelem S Plaid.
A może po prostu chcą coś zerżnąć od Tesli? 😊
Jeśli tak, to oby były to zdecydowanie najlepsze cechy Modelu S.
Komentarze