Ludzie często narzekają na Teslę jako firmę, jako pracodawcę i jako producenta aut.
Zapewne część z tych żali jest słuszna. Jednak czy Tesla jest rzeczywiście aż tak złym pracodawcą?
60 niesłyszących osób zatrudnionych w fabryce pod Berlinem jest innego zdania.
Fabryka Tesli w Grünheide w Niemczech została oficjalnie otwarta w zeszłym roku i od tego czasu zatrudnia około 11 000 pracowników. Według najnowszych informacji, producent samochodów zatrudnił także 60 osób niesłyszących do pracy w Gigafactory pod Berlinem.
Bardzo wielu niesłyszących pracowników fabryki to Ukraińcy, którzy uciekli przed trwającą rosyjską inwazją. W oficjalnym poście na X (dawniej Twitter) znajduje się film przedstawiający kilku niesłyszących pracowników fabryki, w tym Amalię, Ihora i Andrija.
Film zawiera także fragmenty wypowiedzi niektórych słyszących pracowników, opowiadające o ich doświadczeniach z udziałem niesłyszących współpracowników.
„Nie tylko mówimy o włączeniu i różnorodności, po prostu nimi żyjemy” – mówi w filmie Holger, kierownik zgromadzenia ogólnego. „Dla mnie nie ma pracowników niepełnosprawnych, oni są po prostu pracownikami.”
Zastępca menedżera w jednostce napędowej, Juri, mówi, że proces rekrutacji niesłyszących pracowników rozpoczął się, gdy zapytano go, czy mógłby zintegrować pięć osób niesłyszących. Zaczynając od jednego niesłyszącego pracownika, opowiedział on o pracy kilku innym niesłyszącym osobom, które później dołączyły do zespołu.
Amaliia, głucha pracownica produkcji układów napędowych, twierdzi, że gdy wybuchła wojna, przywiozła rodzinę z Ukrainy. Jej rodzinę zaprosiła do Niemiec znajoma jej męża, która pracowała już w Tesli i ta znajoma poprosiła ją również, aby dołączyła do zespołu Giga Berlin. Mówi, że zespół był gościnny i opisuje ducha zespołu Tesli jako „fantastycznego”.
Inni niesłyszący pracownicy przedstawieni w filmie to Ihor, pracownik produkcyjny w dziale jednostek napędowych w fabryce, i Andrii, pracownik produkcyjny w dziale montażu ogólnego. Andrii twierdzi, że został zrekrutowany przez nadzorcę zgromadzenia ogólnego Rene, który osobiście zrekrutował wielu ukraińskich kolegów.
Jak widać więc, dla Tesli nie ma pracowników lepszych i gorszych, nie ważne jest ich pochodzenie ani to czy są osobami niepełnosprawnymi czy nie. Jeśli tylko mogą poradzić sobie z powierzonymi zadaniami, to zawsze są mile widziani w zespole produkcyjnym Tesli.