Początki produkcji we wszystkich fabrykach Tesli szły jak po grudzie. Choć te najnowsze fabryki w Chinach czy w Niemczech zdają sobie radzić najlepiej ze wszystkich zakładów Tesli.
Tesla nie doszła w berlińskiej fabryce jeszcze nawet do poziomu 500 000 sztuk produkcji rocznej a już złożyła odpowiednie dokumenty o zgodę na produkcje jednego miliona aut. Jak możemy wyczytać z dokumentów udostępnionych przez niemiecki Państwowy Urząd do spraw Środowiska, firma chce zabezpieczyć odpowiednie środki w postaci energii elektrycznej do funkcjonowania fabryki której roczna produkcja wyniosłaby 1 milion pojazdów:
Według Tesli wniosek o częściową zgodę, który został złożony do właściwego Państwowego Urzędu ds. Środowiska (LfU), dotyczy przede wszystkim zmian w istniejącej sieci energetycznej. Służy to dalszemu rozszerzaniu produkcji na terenie fabryki. Jak poinformował rzecznik LfU, Tesla złożyła wniosek o zwiększenie mocy produkcyjnych z obecnych 500 000 pojazdów rocznie do miliona pojazdów rocznie w przyszłości. Niezbędne do tego urządzenia produkcyjne mają zostać utworzone na istniejących terenach fabrycznych. Jednak liczba 500 000 samochodów rocznie nie został jeszcze osiągnięty.
Tak więc mamy tu do czynienia z długofalowymi planami Tesli, która choć jeszcze daleka od osiągnięcia pierwotnego planu jakim było wyprodukowanie pół miliona samochodów rocznie, już wybiegając w przyszłość stara się o zgodę na rozszerzenie produkcji o drugie tyle pojazdów w ciągu roku. Na razie berlińska fabryka ma zdolność produkcyjną na poziomie około 260 000 pojazdów rocznie, widać więc że droga jeszcze daleka, choć znając Teslę i jej nieszablonowe myślenie i postępowanie na rynku motoryzacyjnym możemy się spodziewać czegoś co przyspieszy wzrost zamówień na auta tej marki. Czy chodzi może o kolejną obniżkę cen? Cóż, ptaszki ćwierkają na ten temat od dłuższego czasu, więc może coś być na rzeczy jeśli chodzi o ceny aut Tesli. Oby obniżki, jeśli takowe będą, były naprawdę duże i jak najszybciej dotarły do nas na polski rynek...
Swoją drogą Tesla musi być bardzo pewna siebie, jeżeli postępuje w ten sposób. Milion aut z Berlina, milion z Chin, do tego Teksas i Fremont, a niedługo budowa kolejnej Giga w Meksyku. Czy Tesla będzie w stanie sprzedawać aż tak dużo swoich elektryków? To ogromna skala...
Źródło: Electrec.co