Giga Berlin znów działa, jednak szkody są ogromne, mówi się o miliardzie dolarów

Właśnie wczoraj ogłoszono, że Tesla wznawia produkcję w Gigafactory Berlin po ataku, polegającym na podpaleniu instalacji elektrycznej, doprowadzającej zasilanie do fabryki.

Podpalenie było groźne, fabryka musiała się zatrzymać:

Tesla ogłosiła, że wczoraj wznowiła produkcję w Gigafactory Berlin po tym, jak na początku miesiąca niedaleko fabryki doszło do podpalenia instalacji energetycznej, które spowodowało wyłączenie prądu zarówno w fabryce Tesli, jak i w niektórych dzielnicach Berlina.
W wyniku tego ataku Tesla musiała zamknąć Gigafactory Berlin.
Uważano, że za atakiem stoi grupa ekologów, których celem była Tesla, co zostało już potwierdzone. Przyznali się oni w liście do zniszczenia instalacji. Informację tą potwierdziła również niemiecka policja.
Nie było wówczas jasne, ile czasu zajmie Tesli wznowienie produkcji, ponieważ uszkodzenia linii przesyłowej były znaczne.

Przerwa trwała nieco ponad tydzień:

Wczoraj Tesla ogłosiła, że udało jej się ponownie uruchomić produkcję Modelu Y w fabryce:
Dyrektor generalny Elon Musk również odwiedził fabrykę, aby podziękować pracownikom za pomoc w szybkim przywróceniu produkcji po przestoju.
Tesla zmaga się z wysiłkami tak zwanych ekologów, aby zamknąć projekt rozbudowy Gigafactory Berlin. Twierdzą, że mają obawy związane z wycięciem przez Teslę lasu wokół fabryki w związku z rozbudową. Drugi problem to zużycie wody przez firmę – pomimo zapewnień firmy, że rozwiązała ten problem, i zużywa zaledwie 1/3 wody, którą ma zakontraktowaną w umowie z władzami, pseudo-ekolodzy zdają się nie do końca wierzyć w raporty na temat zużycia wody, pokazane zarówno przez firmę jak i przez miejscowe władze. 

Koszty przestoju są ogromne:

No ale cóż, jak to się mówi: Oni po prostu wiedzą swoje. Podpalili więc instalacje, aby wstrzymać produkcję aut w fabryce, co im się udało.

Nie jest jasne, jak bardzo przestój wpłynął na produkcję producenta samochodów w tym kwartale. Tesla produkuje w fabryce 6000 samochodów tygodniowo i została ona zamknięta na nieco ponad tydzień, ale powrót do tego poziomu produkcji również zajmie trochę czasu.
Po uwzględnieniu brakujących mocy produkcyjnych oczekuje się, że skutki ataku zostaną wycenione na 

ponad 1 miliard dolarów.  Spora sumka. Ciekawe czy ekolodzy ją pokryją?
To było pytanie retoryczne.