Po długich miesiącach oczekiwania i nieśmiałych początkach nowej wielkiej fabryki Tesli w Texasie, w końcu zauważono że produkcja rozpoczęła się na dobre. Jak widać na zdjęciach zaczęto produkować w końcu pełną gamę barw Modelu Y. Od początkowych czarnych, które były pierwszymi produkcyjnymi autami w fabryce, aż do obecnych białych perłowych, czerwonych i niebieskich. Zapewne Tesla zwiększy ilość kolorów nadwozia Modelu Y, produkowanego w Giga Texas, choć na to możemy jeszcze chwile poczekać.
Na razie Elon Musk zapowiedział nowe kolory w Giga Berlin, czyli europejskiej fabryce firmy, gdzie notabene, również produkcja rozpoczęła się od tylko czarnych Modeli Y. Ilość kolorów ma być zwiększona co najmniej o 2-3 nowe barwy, według zapowiedzi samego Muska.
Można się domyślać, że nowe kolory nadwozia będą wprowadzane stopniowo, bez rozgłosu i informowania mediów, czyli typowo w stylu Tesli. "Nikogo nie informujemy, robimy swoje", Tesla właśnie w ten sposób postępuje, nigdy nie informuje o swoich zamiarach czy planach, po prostu działa i robi to co wewnętrznie zostało ustalone i uzgodnione. Często można odnieść wrażenie, że Tesla robi to co wymyślił Elon Musk, i jeżeli tak faktycznie jest, to ma on niesamowity zmysł do kreowania nowych trendów, jak i nosa do świetnych biznesów...
źródło: Tesmanian.com