Hyundai chce odbudować swoją pozycję w Chinach
Ambitny projekt zakłada debiut pięciu nowych modeli EV w ciągu najbliższych trzech lat.
Trudności i nadzieje Hyundaia
Hyundai, który w 2017 roku osiągnął szczyt swojej produkcji w Chinach, z 1,6 miliona wyprodukowanych pojazdów, zmaga się z trudnościami od momentu, w którym Pekin wprowadził działania odwetowe przeciwko koreańskim markom w odpowiedzi na rozmieszczenie systemu antyrakietowego THAAD. Produkcja spadła drastycznie do 250 000 sztuk.
Najnowsza inicjatywa z BAIC ma na celu odwrócenie tego trendu i wykorzystanie rosnącego zapotrzebowania na EV w Chinach.
Przeszkody na drodze
Hyundai i BAIC mają już za sobą doświadczenie w próbach zdobycia chińskiego rynku EV, co pokazała współpraca nad ofertą Arcfox EV. Jednak projekt napotkał przeszkody, głównie z powodu rozbieżności finansowych.
Na błędach na szczęście można się czegoś nauczyć. Analiza wyzwań związanych z projektem i wyciągnięcie wniosków prawdopodobnie pozwoli południowokoreańskiemu producentowi lepiej przygotować się do swojego najnowszego przedsięwzięcia.
Hyundai ogłosił ambitne plany zwiększenia sprzedaży pojazdów elektrycznych do 1,87 miliona jednostek rocznie do 2030 roku, w ten sposób znacznie podnosząc swój poprzedni cel wynoszący 560 000 egzemplarzy do 2025 roku. Firma dąży do osiągnięcia 7% udziału w światowym rynku BEV. W ramach tych planów producent planuje wprowadzić do oferty 17 nowych modeli elektrycznych, w tym 11 pojazdów marki Hyundai i 6 luksusowej marki Genesis.
Konkurencja nie śpi
Hyundai nie jest jedynym graczem starającym się umocnić swoją pozycję na chińskim rynku pojazdów elektrycznych. Jego konkurentem jest m.in. Volkswagen. Ten koncern również intensyfikuje swoje działania i wprowadza zmiany w zarządzaniu i strategii w celu dostosowania się do potrzeb chińskich klientów.
W tak dynamicznym środowisku Hyundai musi skoncentrować się nie tylko na innowacjach i dostosowaniu produktu do lokalnego rynku, ale także na bieżąco monitorować i reagować na ruchy konkurencji.
Komentarze