Znamy wszyscy Model 3 i Y. Przyzwyczailiśmy się do ich stylistyki i funkcjonalności? 

Jednak Tesla pracuje już nad nowym tanim autem, które ma zawojować rynki światowe, a jego produkcja ma osiągnąć miliony egzemplarzy rocznie.

Czy tak się stanie? To wielce prawdopodobne, bo Tesla staje się graczem globalnym, budując swoje fabryki właściwie na całym świecie, od Azji, przez Europę, aż oczywiście do Ameryki Północnej, a niedługo również Południowej.
Właśnie tam planowana była początkowo produkcja nowej małej budżetowej Tesli. 

Jednak Tesla zmieniła zdanie i auto będzie budowane w amerykańskiej  fabryce firmy. Okazało się że inżynierowie związani z projektem musieliby przeprowadzić się do Meksyku aby dopilnować i dopracować procesy produkcyjne, a nie chcieli się na to zgodzić. Oznaczało to przeprowadzkę wielu osób na wiele miesięcy a może nawet lat.
Produkcja samochodu elektrycznego to nie łatwa sprawa a rządzą nią skomplikowane procesy produkcyjne.

Dlatego Elon Musk i reszta zarządu firmy zgodziła się na to aby produkcję przenieść jednak na amerykańską ziemię.

Jaki będzie Tesla Model 2?

Ostatnie doniesienia mówią, że wygląd auta ma być wzorowany na Tesli Cybertruck, ale czy nie lepiej byłoby wzorować nowy model na tym co wszyscy znamy i lubimy, czyli Modelu 3 oraz Y?

Oczywiście osobiście uważam że wzór a’la Cybertruck będzie bardzo ciekawy, ale trzeba wziąć pod uwagę ogół potencjalnych konsumentów, a ci chyba jednak w większości są tradycjonalistami, przynajmniej wyglądu zewnętrznego auta.
Powyżej w małej galerii mała propozycja wyglądu nowej Tesli 2 (nazwa nie jest pewna ale na razie powszechnie używana). Auto wzorowane na Modelach 3 i Y, jako mały hatchback, z szeroko otwieraną tylną klapą.
Zdecydowanie mniejszy od starszego rodzeństwa, jednak wygodnie pomieści 4 dorosłe osoby.

  • Oczywiście dwa bagażniki jak to w autach Tesli.
  • Dwa rodzaje napędu, na tył, i 4x4, jako wersja druga.
  • Bateria trakcyjna w dwóch pojemnościach: 50-53 kWh oraz 70-72 kWh.
  • Jeden ekran główny jak w trójce i Y.
  • Moc wersji RWD około 220-250 KM, wersji 4x4 280-300 KM.
  • Auto będzie wyposażone w pakiety 4680, czyli najnowszą konstrukcję firmy.
  • Zasięg będzie naprawdę niezły, biorąc pod uwagę nowy rodzaj baterii i wydajność całego zespołu napędowego.
  • Model 2 będzie więc mogło przejechać na mniejszej baterii około 300-350 km.
  • W wariancie z większą baterią 400-450 km.

Mówię tu o realnym zasięgu, nie tym według norm na papierze, te zapewne będą jeszcze bardziej imponujące.

Zużycie energii szacuję na 13 do 15 kWh/100 km w realnym świecie.

Auto będzie zauważalnie mniejsze i lżejsze od obecnego Modelu 3, waga w okolicach 1300-1500 kilogramów, tak więc będzie również bardziej wydajne. Może te liczby są i tak przeszacowane, bo już dziś Model 3 RWD jest w stanie osiągnąć zużycie na poziomie 14 czy 15 kWh/100 km, oczywiście nie szalejąc za kierownicą. Więc jeśli dziś potrafi to trójka to za 2-3 lata może sobie z tym bez problemu poradzić dwójka. W końcu technologia nie stoi w miejscu.

Jeśli dodamy do tego cenę która ma oscylować wokół kwoty 120-130 tysięcy złotych, auto to może stać się rynkowym hitem. Warunkiem są dobre parametry, przyjemny dla oka wygląd, takie pomieszanie tradycji z nowoczesnością, oraz cena która nie wystrzeli w górę jak rakieta, tylko dlatego że mieszkamy tu gdzie mieszkamy, czyli w Europie i Polsce...