To zapewne jeden z bardzo nielicznych przypadków. Stephanie Virovec mieszka w Tesli ze swoimi dwoma zwierzakami. Ta młoda mieszkanka Kanady, postanowiła się wyprowadzić ze swojego mieszkania i je wynająć.
Stephanie mieszka w Tesli Model Y, którą dostała w prezencie od swojego byłego chłopaka. Ostatnie 9 miesięcy spędziła właśnie w Modelu Y. Pracuje zdalnie a budżet uzupełnia pieniędzmi z wynajmu swojego mieszkania znajdującego się z Albercie w Kanadzie. Młoda kobieta nie była zbyt szczęśliwa żyjąc w jednym miejscu, w dość dużym mieszkaniu. Postanowiła to zmienić a mieszkanie wynająć, co daje jej dość spory dochód.
Źródło zdjęć: Stephanie Virovec
Stephanie nie podróżuje sama. Jak mówi: "Nie jestem też sama. Podróżuję z moimi dwoma zwierzakami, psem o imieniu Snow i kotem o imieniu Finley, ale zabieram też ze sobą tysiące obserwujących TikTok , mając nadzieję, że pokażę im, jak wygląda moje życie."
Krok dość nieoczekiwany, ale cóż, ludzie mają czasami dziwne a zarazem interesujące i odważne pomysły. Jak mówi sama podróżniczka największym wyzwaniem jest poukładanie tego, jak ogarnąć podstawowe potrzeby jak toaleta i wzięcie prysznica, lub zrobienie prania. Na to ostatnie niestety nasza bohaterka musi zaczekać do momentu aż wyschnie, dopiero wtedy może ruszyć w dalszą drogę.
Mimo że pies jest dość pokaźnych rozmiarów, jego legowisko znalazło miejsce przy przednim fotelu pasażera. Kot zaś, jak to kot, zawsze się gdzieś wciśnie. Stephanie ma też wygodny i dość duży materac do spania, zajmujący praktycznie cały tył auta. Sporo rzeczy pomieścił przedni bagażnik, w który, wiem to z doświadczenia można upchnąć mnóstwo rzeczy. To bardzo pojemna przestrzeń.
Jak opowiada sama zainteresowana: "Ponieważ Teslę dostałem za darmo, największe koszty, jakie ponoszę, to koszty parkowania i ładowania. Zauważyłam jednak, że wiele miejsc w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie ma bezpłatne punkty ładowania, więc mogłam bezpłatnie przejechać z Las Vegas do Kanady, co jest dość niesamowite."
Dziewczyna docenia wiele funkcji w które wyposażona jest jej Tesla, jak system kamer, zapewniających poczucie bezpieczeństwa, opcje autopilota, czy utrzymanie temperatury, dzięki czemu może zostawić zwierzaki w aucie, kiedy sama idzie wziąć prysznic czy zrobić zakupy.
Virovec przejechała do tej pory ponad 80 000 km swoim Modelem Y. Co jest bardzo imponującym wynikiem. Podróżując po Europie zrobiłem kilkadziesiąt tysięcy kilometrów, jednak nigdy nie zdecydowałem się nawet chwilowo zamieszkać w Tesli, przedkładając wygodne hotelowe łóżka, nad przygodę taką jaką zafundowała sobie młoda Kanadyjka.
Zrobiła to z wyboru, bo przecież ma gdzie mieszkać, i zakładam że to tylko przejściowy stan. Zapewne za jakiś czas wróci do swojego mieszkania, lub jak sama mówi, zaszyje się gdzieś w małym leśnym domku z daleka od cywilizacji. Cóż, piękna wizja ciszy i spokoju, jednak myślę że wraz z upływem czasu, może ona zatęsknić za mieszkaniem bliżej ludzi, może nie koniecznie w dużym mieście ale nie tak całkowicie odcięta i zdana tylko na siebie.
Nie mniej jednak jest to bardzo ciekawy przykład wykorzystania Tesli i ogólnie auta osobowego, jako mieszkania i może nie jest to opcja najbardziej komfortowa, jednak widać że tak też można...
Źródło: Insider.com
Zdjęcia z: Insider.com, Stephanie Virovec.