Bać się? Czego?
Ludzie kupujący elektryki boją się że silnik padnie, bateria padnie itd itd.
Pełna zgoda, jak mawia mój znajomy , ale … dlaczego kupując benzynowe BMW czy Audi nie patrzymy na takie rzeczy? Czemu elektryki tak bardzo nas przerażają?
W końcu to tylko auta, proste w budowie, ponad 60% prostsze konstrukcyjnie (między innymi ruchome części auta), niż auta spalinowe czy hybrydy.


Tak więc nie bójcie się i nie zakładajcie końca świata jak się EV zepsuje.
Jak się okazuje Tesla Model 3 jest bardzo trwałym autem. Youtuber Andy Slye, jeździ swoją trójką już 4 lata, auto ma przebieg 160 tys km. Jak twierdzi Andy degradacja baterii to tylko 2,2%. Oczywiście Andy zmierzył to w najprostszy możliwy sposób. Otóż kiedy auto było nowe pokazywało zasięg 310 mil, teraz po 4 latach i 160 tysiącach kilometrów, w pełni naładowany Model 3 pokazuje 303 mile.


Cóż może nie ma co kombinować ze SMT i liczyć Nominall Full Packów , może faktycznie zastosować najprostszą matematykę i nie wnikać co Tesla robi z bateriami, softem, buforami itd…
Patrząc na zadowolenie Andyego z auta widać wyraźnie że Model 3 to po prostu dobre auto. Że nie jest doskonale? No nie jest, jeśli komuś to przeszkadza może kupić „nie-Tesle” czyli inne EV lub super luksusowe spaliniaki. Póki co jeszcze możemy kupować to co nam odpowiada. A cała reszta użytkowników Trójki i innych Tesli zapewne będzie nimi śmigać i nie przejmować się nierównymi szczelinami blach, prostotą auta i wszelkimi niedoskonałościami samochodów spod znaku T…
Ja tak robię, mam to po prostu w du…. I śmigam Teslą kiedy tylko mam okazję .

⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠

Źródło:
Teslarati,
Andy Slye.