Obniżka nie dość że jest ogromna bo sięga ponad 90 000 złotych, to jest ona dostępna na chyba moje ulubione auto od Audi. Mowa oczywiście o niesamowicie seksownie wyglądającym Audi e-Tron GT.
Siostrzana konstrukcja Porsche Taycana, oferuje iście sportowe osiągi, 4,1 sekundy do setki i aż 469 koni mechanicznych robi swoje. Całości dopełnia bateria w architekturze 800V o pojemności 93 kWh brutto (85 kWh netto).
Jak było do tej pory?
Auto może się podobać a dodatkowo teraz po tak wielkiej obniżce, niemal 18%, staje się bardzo atrakcyjnym elektrycznym kąskiem premium. Dotychczasowa cena oscylowała wokół 510 000 zł. czyli była ogromna. Co prawda 418 000 to też nie mało, jednak kwota mniejsza o ponad 90 000 zł. robi swoje.
Ciekawe tylko czy GT zacznie znikać z salonów Audi? Producenci tacy jak Audi, BMW czy Volkswagen produkują może niezbyt imponujące ilości elektryków, porównując ich produkcję na przykład do BYD czy Tesli, jednak jak się okazuje ich samochody często zalegają na stockach i zapełniają dealerskie parkingi. Nie jest to dobry znak, czy więc taka duża promocja pomoże w tej zdawałoby się nieciekawej sytuacji?
Zaznaczyć trzeba że sytuacja z tak dużą promocją nie dotyczy tylko naszego rynku. Za oceanem GT sprzedawane jest również z obniżoną ceną. Obniżka to całe 20 000 dolarów i to przy zakupach zarówno za gotówkę jak i w leasingu. Aby otrzymać rabat nie trzeba nawet korzystać z finansowania Audi, można zakupić auto z rabatem finansując je w innych źródłach niż samo Audi, które było do tej pory preferowaną wersją zakupu na przykład ratalnego czy leasingowego.
