Czyli dobrze znany użytkownikom Tesli problem z tak zwanym hamowaniem fantomowym. Co to oznacza? Nic innego jak niepotrzebne ostre hamowanie Tesli podczas jazdy na Autopilocie. Systemy pojazdu wykrywają przeszkodę lub zagrożenie, które tak naprawdę zagrożeniem nie jest. Kierowca, widząc tego rodzaju, nieistotne i naprawdę niegroźne zdarzenie, przejechałby i minął je bez żadnej ostrej reakcji.

Systemy Tesli jednak analizując dane, dochodzą do wniosku, że auto może znaleźć się za chwilę w niebezpieczeństwie i zaczyna ostro hamować. Może nie byłoby w tym nic przerażającego, jednak jeśli jedziemy autostradą, a na liczniku mamy 140/h. Wtedy sprawa dość mocno się komplikuje, gdyż pojazd jadący za nami może nie zdążyć, wyhamować i po prostu wbije się w tył naszej Tesli.


Sprawa jest na tyle poważna, że zajęła się nią NHTSA, czyli Amerykański urząd ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego, który to otrzymał aż 758 skarg dotyczących hamowania fantomowego. Były to dość groźne zdarzenia bezpośrednio sprowokowane przez ostre hamowanie Tesli. Zajmując się Teslami wiele lat, jest to dobrze znany mi problem.


Jadąc do Chorwacji na urlop Teslą Model 3, miałem dokładnie taki właśnie przypadek. Jadąc w tunelu na terenie Chorwacji, widziałem, że zbliżam się do kierowcy, który złapał gumę. Jego auto stało po prawej stronie na pasie awaryjnym, stojąc na linii dosłownie 2-3 centymetry. Nie było żadnego ryzyko, a Tesla jadąca na autopilocie minęłaby stojące auto w bardzo bezpiecznej odległości, bez żadnego problemu.


Jednak znając systemy Tesli, zapaliła mi się lampka czujności, spojrzałem w lusterko wsteczne i zobaczyłem w nim auto jadące dość szybko za nami. Mimo że był to tunel, jechaliśmy na pograniczu 100 km/h. Stało się tak, jak przewidziałem. Tesla zaczęła ostro hamować, kiedy zbliżyliśmy się w pobliże stojącego na pasie awaryjnym pojazdu. Jakie jest lekarstwo na taką przypadłość? Trzeba reagować błyskawicznie i wcisnąć pedał przyspieszenia do oporu. Tesla wystrzeli do przodu całą swoją mocą, minimalizując zagrożenie.

Jednak kiedy klienci nie mają lat doświadczeń z autami EV i Teslą, lub są świeżo po zakupie, trudno wymagać od nich takiej reakcji. Dlatego też rządowa agencja dostała tyle skarg na to niebezpieczne zdarzenie, jakim jest Fantom braking. Tesla ma się ustosunkować do całej sprawy do 20 czerwca bieżącego roku...


Źródło; Electrek.co