Jak ogłosił wczoraj dyrektor generalny Elon Musk, Tesla udostępniła na zasadach open source cały projekt i inżynierię oryginalnego Roadstera, no i się zaczęło, bo teraz wiele osób zastanawia się, czy moment premiery ma coś wspólnego z Roadsterem nowej generacji, który jest teraz o kilka lat opóźniony jeśli chodzi o harmonogram.
Tesla udostępniła wszystko, od instrukcji obsługi po obwody i złącza dla oryginalnego Roadstera , który był pierwszym projektem producenta samochodów piętnaście lat temu w 2008 roku.
Pojazd był w istocie kampanią zbierania funduszy dla Tesli, która walczyła o utrzymanie na rynku i przekształcenie branży pojazdów osobowych tak aby zmierzał on w kierunku zrównoważonego transportu bez emisyjnego. Prawie doprowadziło to firmę do bankructwa, ale teraz wszystko, co opracowano na potrzeby początkowego projektu pojazdu elektrycznego Tesli, jest dostępne dla każdego.
Dokładnie nastąpi to pod koniec 2023 r. i wiele osób zastanawia się, czy nie może to oznaczać, że Roadster nowej generacji Tesli jest już blisko produkcji.
Roadster miał zostać dostarczony po raz pierwszy w 2020 r., ale opóźnienia i projekty innych pojazdów przesunęły datę produkcji i dostawy super samochodu Tesli o przyspieszeniu 0–60 mil na godzinę w 1,9 sekundy. Choć ostatnio mówi się nawet o 1,1 sekundy.
„Z pewnością testujemy cierpliwość naszych posiadaczy rezerwacji” – powiedział Musk na początku tego roku.
Zauważył jednak również, że ostateczny projekt i prace inżynieryjne Roadstera zostaną ukończone do końca 2023 r., co oznacza, że pojazd powinien wejść do produkcji do końca 2024 r. pamiętajmy jednak, że Tesla-time, to znane określenie i oznacza nic innego jak ramy czasowe nieco oderwane od rzeczywistości, co z kolei przekłada się na gigantyczne opóźnienia, które możemy zaobserwować w projektach takich jak Roadster 2, czy Cybertruck.
Jest to jednak bardzo wstępna data, ponieważ nie jest to pierwszy raz, kiedy Musk twierdzi, że Roadster będzie gotowy w określonym terminie. To samo mówił od kilku lat o pakiecie FSD Tesli, ale właściciele wciąż czekają, aż firma ukończy prace nad jazdą autonomiczną.
Na razie mamy na tapecie Cybertrucka, to już za 7 dni, co do Roadstera więc, byłbym bardzo ostrożny w szacunkach.
Co więcej, pojazd za 25 000 dolarów również jest w fazie rozwoju i musimy sobie wyobrazić, że z kilku powodów będzie on miał pierwszeństwo przed Roadsterem. Jednym z nich będą ogólne względy fiskalne, a drugim będzie to, że pojazd o wartości 25 tys. dolarów przyczyni się do ogólnego przyjęcia pojazdów elektrycznych znacznie bardziej niż nie oszukujmy się niszowy Roadster.