Jakiś czas temu kanadyjska policja w miejscowości Bridgewater, postanowiła zakupić do służby Teslę Model 3. Departament analizował koszty i doszedł do wniosku, że takie właśnie elektryczne auto powinno zaoszczędzić podatnikom, w końcu to oni finansują policję, minimum 5000 dolarów rocznie, na kosztach utrzymania auta.
Po ostatnich szaleńczych podwyżkach cen benzyny, okazało się że Kanadyjczycy zaoszczędzą znacznie więcej. Jak policzyli "tankowanie" trójki w skali całego miesiąca to koszt dokładnie taki sam jak tankowanie benzyną policyjnego radiowozu przez 3 dni. Tak, przez trzy dni auto spalinowe pochłania tyle pieniędzy na paliwo, co Tesla Model 3 przez cały miesiąc.
Poza tym samochód jest bardzo chwalony przez policjantów, za jego szybkość, przyspieszenie, oraz komfort i ciszę. Auto nie psuje się, a koszty jego użytkowania to ułamek tego co trzeba wydać lejąc do baku benzynę, czy olej napędowy. Wiele różnych Policji z wielu krajów zaczyna coraz chętniej sięgać po auta elektryczne. Faktem jest również że najchętniej widziane jako policyjne radiowozy są Teslę, choć można znaleźć na służbie również elektryczne Audi czy Jaguary.
Zdaje się, że powoli wybory takie staną się trendem, który z roku na rok będzie się rozwijał a auta elektryczne na dobre zagoszczą na policyjnych parkingach, w roli radiowozów...
Źródło: Tesmanian.com