Testowane auto to Tesla Model 3 Long Range 2021, wersja po lifcie z pompą ciepła. Auto znacznie poprawione w stosunku do wersji wcześniejszych, z lat 2017-2020. Bateria naszej testowej Tesli to pakiet Panasonica o wielkości 82,1 kWh. Jest to oczywiście rozmiar brutto pakietu, do wykorzystania mamy zdecydowanie mniej "miejsca" na energię. Wykorzystując oprogramowanie Scan My Tesla, odczytałem, że bufor bezpieczeństwa pakietu to około 3,5 kWh, zabezpiecza on baterię przed nadmiernym naładowaniem i rozładowaniem całego pakietu. Optymalna temperatura ogniw, którą musimy uzyskać, aby po podpięciu auta do szybkiej ładowarki uzyskać maksymalną moc ładowania, wynosi od 46-50 stopni Celsjusza. Bateria jest podgrzewana przez nasz samochód, kiedy ustawimy w nim jako naszą destynację, szybką stację ładowania DC, lub Supercharger Tesli. Funkcja ta jest bardzo przydatna, szczególnie kiedy zależy nam na czasie.
Zasięgi... samochodów elektrycznych to w zależności od kraju i procedury testowej istny cyrk. Stara procedura, która obowiązywała między innymi w Europie, czyli NEDC, to chyba największa porażka sytemu pomiarowego na świecie. Potrafiła ona przekłamywać, czyli zawyżać zasięg auta elektrycznego nawet o ponad 40% w stosunku do rzeczywistego zasięgu. Szczęśliwie około 3-4 lata temu weszła nowa norma nazywana WLTP (World Harmonized Light Wehicle Test Procedure). Jest ona znacznie bardziej zbliżona do rzeczywistości i podaje wartości nieznacznie różniące się od faktycznie przejechanych przez auto kilometrów na jednym ładowaniu. W badanym Modelu 3, początkowy zasięg po naładowaniu baterii do 100% SOC (State of charge - czyli stanu naładowania), wynosił 571 km.
Po przejechaniu ponad 32500 km autem, po 7 miesiącach użytkowania, pełne naładowanie to 557 km. Tak więc widzimy że pakiet Panasonica 82,1 kWh wykazuje skłonność do degradacji baterii, jednak jak wynika z badań, oraz informacji producenta czyli Tesli, degradacja ta na początku użytkowania postępuje szybciej, a później znacząco zwalnia. Przy tym rozmiarze baterii degradacja wyniosła około 2,5%, co ciekawe wiele z Modeli 3, których właściciele zmierzyli ten proces przy przebiegach nawet 160 000 km, wykazywało degradację na poziomie 3%. Tak więc widzimy że nie ma się czego obawiać jeśli chodzi o baterie tesli. Są one naprawdę bardzo zaawansowane technologicznie i mają niebywałą trwałość. Tesla podaje że pakiet z Modelu 3, wykonany w technologii 2170, ma trwałość na poziomie 500-800 tysięcy kilometrów. Przyjmując że średniorocznie zrobimy 25 tys. km przez rok naszą Teslą, bateria powinna bez problemu wytrzymać od około 20 do nawet 32 lat, zachowując swoje parametry użytkowe na poziomie mogącym zapewnić normalne użytkowanie auta.
Tesla Model 3 Long Range jest też niezwykle wydajnym autem. Na autostradzie przy jeździe z prędkościami rzędu 120-140 km/h, w warunkach letnich (urlop w Chorwacji), auto zużywało średnio 180 Wh/km, co przekłada się na pokonanie ponad 400 km przy prędkościach autostradowych. Jest to wynik bardzo dobry jak na samochód elektryczny, a po 400 km w trasie na pewno, każdy kierowca chętnie się zatrzyma na kawę i mały odpoczynek. Wtedy właśnie nasza Tesla zostaje podłączona do Superchargera, czyli szybkiej ładowarki Tesli (o mocach od 150- wersja V2 do 250 kW- wersja V3, w zależności od wersji stacji ładowania). Wystarczy średnio koło pół godziny ładowania i możemy jechać dalej. Auto samo poprowadzi nas jak po sznureczku, kiedy wpiszemy w nawigacji nasze miejsce docelowe. Poprowadzi od stacji Supercharger do kolejnej i do kolejnej, aż dojedziemy bezpiecznie i bez stresu na miejsce.
Gwarancja na baterie i cały zespół napędowy, czyli również silniki i ładowarka pokładowa AC, to 8 lat lub 192 tys. km. W zależności co nastąpi pierwsze. Starsze Modele Tesli, czyli S i X miały nawet gwarancję bez limitu przebiegu, tylko z limitem czasowym, czyli 8 lat. Można było zrobić milion kilometrów, a w razie awarii baterii, jeśli auto nie miało więcej niż 8 lat, Tesla wymieniała niedziałający pakiet bez zbędnych dyskusji.
Widać więc, że zarówno Tesla jak i inne firmy dają dobre warunki gwarancji na baterie i przy zakupie nowego auta możemy się nim cieszyć przez długie lata, nie obawiając się zbytnio o awarię naszego pakietu baterii.
MarioTeslaFan
