-
anonim
Bateria Tesla Y long range z BerlinaJedyne co udało nam się ustalić, to bateria z wersji Standard, to jest 60 kWh LFP od BYD. Jak tylko znajdziemy info na temat wersji Long Range, to odpiszemy -
krzysztof
jak mogę sie zarejestrowac sie w OTOEVMożesz to zrobić podczas dodawania danego materiału - np jak chcesz dodać komentarz lub opinię lub firmę. Wtedy wystarczy, że podasz adres email, a konto się utworzy automatycznie i na maila dostaniesz hasło.
Tesla Cybertruck - już jest!!! Ale czy spełnia oczekiwania?
Tesla Cybertruck została oficjalnie wprowadzona na rynek, ale według niektórych komentatorów branży jej zasięg jest nieco rozczarowujący, ponieważ producent wprowadza nowy „przedłużacz zasięgu”, czyli oddzielny zestaw akumulatorów umieszczany na pace pickupa. Nieco dziwne i chyba niezbyt wygodne.
Mamy też pożądaną nowość w aucie Tesli, czyli dwukierunkowe ładowanie Powershare które zapewnia do 30 kWh energii dziennie. Funkcja Powershare Cybertrucka może oferować mniejszą lub większą moc, w zależności od rzeczywistego zużycia energii. Na razie nie jest jasne jak dokładnie działa i jakie ma parametry techniczne, zapewne dowiemy się tego podczas licznych testów.
Elon Musk podczas prezentacji w ogóle nie wspomniał o parametrach ani cenach auta, na szczęście zaraz po wydarzeniu Tesla opublikowała wszystkie szczegóły dotyczące cen i asortymentu na swojej stronie internetowej.
Wszyscy byli trochę zdezorientowani bo była mowa o „rozszerzaczu zasięgu” które to sformułowanie kojarzy się jednoznacznie za starymi BMW i3 i oznacza generator spalinowy, ale w to chyba nikt by nie uwierzył. Wszystko się jednak wyjaśniło, szczegóły poniżej.
Ile kosztuje Cybertruck?
Otóż ceny auta kształtują się następująco i daleko im do tego o czym była mowa podczas pierwotnej prezentacji, czyli w 2019 roku.
1.Napęd na koła tylne o zasięgu 250 mil (400 km) - 60 990 USD
2.Napęd 4x4 o zasięgu 340 mil (544 km) - 79 990 USD
3.Cyber Beast (?) o zasięgu 320 mil (512 km) - 99 990 USD.
Czym jest tajemniczy „rozszerzacz zasięgu” według Tesli?
Rzeczony rozszerzacz zasięgu powoduje to, że jeśli go użyjemy nasz Cybertruck pojedzie odpowiednio dalej. W wersji podstawowej w ogóle nie ma o nim mowy, ale już od wersji z napędem na obie osie, oraz Bestii, mamy rozszerzacz, który można zamówić dodatkowo i zwiększyć zasięg auta do 470 mil (752 km), oraz w wersji Beast do 440 mil (704 km).
Niedługo po prezentacji na platformie X Musk wyjaśnił o co chodzi z tą dodatkową opcją:
Jest to opcjonalny pakiet baterii, który mieści się w około 1/3 przestrzeni auta z tyłu. Nadal jest miejsce na mnóstwo ładunku.
Przeznaczony jest do bardzo długich wycieczek lub ciągnięcia ciężkich rzeczy w góry.(zapewne chodzi o przyczepy, łodzie i tego typu wielkie gabaryty)
Wiceprezes ds. inżynierii Tesli, Drew Baglino, potwierdził, że jest to zestaw akumulatorów „wielkości skrzynki z narzędziami”(chyba dość sporej:), który umieszcza się obok kabiny a właściwie tuż za nią, niestety powoduje to że znika nam 1/3 naszej tak zwanej paki, czyli tylnej przestrzeni ładunkowej.
Tesla twierdzi, że pakiet zapewnia dodatkowe 250 km zasięgu na podwójnym silniku Cybertruck.
Na tej podstawie powinien to być całkiem spory pakiet o pojemności od 30 do 40 kWh, a nawet większy, bo nie znamy jeszcze faktycznego zużycia energii w Cybertrucku.
Nie ma słowa na temat tego, jak ciężki będzie ten zestaw baterii i jak łatwo będzie wkładać i demontować z pojazdu, ponieważ z komentarzy Muska i Baglino wynika, że należy go mieć w ciężarówce tylko wtedy, gdy jest to potrzebne.
Ot, teslowa zagadka.
Tesla opublikowała też listę dodatków do nowego modelu, i przyznać trzeba że jest tego trochę:
Najważniejsze dodatki i ich ceny:
- Obóz bazowy, czyli coś w rodzaju dołączanego do auta namiotu: 2975 dolarów
- Kolorowa folia Cybertruck (czarny matowy lub biały matowy) 6500 dolarów
- Przezroczysta, satynowa folia Cybertruck: 5000 dolarów
- Rampa na klapę tylną: 400 dolarów
- Przegroda ładunku, tylna: 350 dolarów
- Osłona koła Cyber (zapewne chodzi o kołpak): 75 dolarów
- Łańcuchy śniegowe: 345 dolarów
Na razie nie wiemy nic więcej, wiadome jest jedno. Niektórzy z klientów są zadowoleni ale wielu jest rozczarowanych. Szczególnie tym, że Tesla tak długo robiła to auto, oraz tym jakie ceny podała. Są one po prostu wysokie, według sporej ilości osób komentujących całe wydarzenie. Kolejnym problemem może okazać się zasięg, który zdaje się nie być tym co obiecywała Tesla, i nie rozwiąże tego żaden „rozszerzacz zasięgu”, który jest postrzegany jak nie przymierzając proteza, doklejana do auta.
Na koniec może dla osłody, bo jednak auto robi niesamowite wrażenie, garść pochwał i to nie byle jakich. Cybertruck w najmocniejszej wersji przyśpieszy od 0-60 mil/h w 2,6 sekundy (prawdziwa rakieta), a ćwierć mili zrobi w czasie poniżej 11 sekund. A to wielkie i ciężkie auto typu pickup. Niektóre rzeczy Tesla robi niezmiennie dobrze:)
Galeria zdjęć
Komentarze (5)
Jak go kupic w Polsce?
Podbijam, też się zastanawiam
Mówicie, że na polskie drogi będzie w sam raz?
Od 2019 wydarzyło się dużo, nie spodziewałem się, że ceny będą na takim samym poziomie
no mialy byc tansze pierwotnie