Wielkie firmy zawsze mają opracowaną jakąś strategię działania. Nie inaczej jest z jednym z największych producentów EV, czyli Teslą.
Strategia tej firmy to tak zwany Master Plan. Właśnie ujawniono jego kolejny etap, trzeci. Tesla przedstawiła dokument, dość obszerny, w którym opisuje co chciałaby osiągnąć w najbliższych latach i na co położy nacisk. Są to bardzo ciekawe rzeczy, ale przede wszystkim mają powstać bardzo ciekawe auta, w różnych segmentach rynku.
Dokument zaprezentowany przez Teslę zawiera wiele informacji technicznych. Koncentruje się on na strategii firmy w zakresie akumulatorów i zrównoważonego rozwoju, zawiera jednak kilka interesujących uwag na temat przyszłych produktów, a mianowicie pojazdów. Chociaż możemy znaleźć informacje o produktach, które zostały już ogłoszone, zawiera on również informacje o produktach, które są dopiero w planach firmy. W szczególności Tesla umieściła tam trzy nowe samochody.
Możemy więc zobaczyć samochód kompaktowy, samochód dostawczo / osobowy i autobus.
Plan jest bardzo ambitny a produkcja liczona w milionach a właściwie dziesiątkach milionów pojazdów.
Kompaktowy samochód został już zapowiedziany przez Teslę, ale jego projekt i specyfikacje nie zostały ujawnione. Oczekuje się, że będzie kosztować około 25 000 dolarów. Zgodnie z informacjami zawartymi w tabeli, będzie miał akumulator o pojemności 53 kilowatogodzin z katodą litowo-żelazowo-fosforanową (LFP). W przyszłości flota tego modelu samochodu wyniesie 42 miliony sztuk. Będzie to auto które może poważnie namieszać na rynku. Cena będzie bardzo atrakcyjna jak na Teslę. Zapewne rozmiar nie rzuci na kolana i będzie to raczej mały Hatchback, któremu bateria LFP o pojemności 53 kWh powinna pozwolić na realny zasięg w granicach 250 km, może nawet 300 km, to będzie zależało od wydajności zespołu napędowego. Jeśli to auto realnie, nie mówię o normach, będzie w stanie przejechać wspomniane 300 km, będzie na bank przebojem rynkowym z milionowymi zamówieniami na całym świecie. Na to chyba również liczy Tesla szacując produkcję tego auta na aż 42 miliony egzemplarzy.
Kolejny tajemniczy pojazd należał do kategorii samochodów dostawczych/pasażerskich. Choć nadal nie wiemy, o jakim aucie mówi Tesla, spekuluje się, że będzie to robotaxi. Według informacji w tabeli, będzie miał akumulator o pojemności 100 kilowatogodzin z katodą o wysokiej zawartości niklu. Te same charakterystyki akumulatorów dotyczą Cybertrucka, więc można założyć, że furgonetka zostanie zbudowana na tej samej platformie. Biorąc pod uwagę fakt, że Tesla opracowała już linię produkcyjną dla Cybertrucka, mądrze byłoby wykorzystać tę wiedzę do produkcji różnych pojazdów na tej właśnie platformie. W przyszłości flota tego modelu ma wynieść 10 milionów sztuk.
Mamy wreszcie autobus! Zgodnie z informacjami zawartymi w tabeli, będzie miał akumulator o pojemności 300 kilowatogodzin z katodą litowo-żelazowo-fosforanową (LFP). W przyszłości flota tego modelu samochodu wyniesie 1 milion sztuk. Tego się co prawda po Tesli nie spodziewałem, ale jak widać w ostatnich latach, na elektrycznych autobusach można nieźle zarobić. Coraz więcej dużych i średnich miast na świecie zmienia swoje floty autobusów, na właśnie pojazdy elektryczne. Nie uszło to uwadze Tesli, która również zamierza w autobusowy biznes wejść.
Jak sprawdzi się kolejny etap master Planu w rzeczywistości? Na odpowiedź musimy poczekać, ale widać już, że Tesla nie zasypia gruszek w popiele i zamierza dominować na rynkach światowych, o czym świadczą liczby wyrażone w dziesiątkach milionów egzemplarzy. Jeśli Musk i spółka będą realizować swój plan tak jak do tej pory, czyli robić swoje i nie oglądać się na konkurencję, to ma on duże szanse na powodzenie. Choć życie potrafi zweryfikować najlepsze plany, tak więc zobaczymy raczej za kilka lat jak przebiegła, lub przebiega realizacja wersji 3.0...
Źródło: Tesmanian.com, Insideeves.com.