Tesla Model 3…
Jest po prostu rewelacyjnym autem.
Dziś w sprawach wagi elektromobilnej pojechałem z Krakowa do Bytomia i Katowic. Odwiedziłem roślinny świat Mihiderka i Marcin Krysiński. (Dzięki za darmowe ładowanie w siedzibie firmy). Super spotkanie, godziny rozmów na tematy EV. Był też z nami Kamil Pyclik, elektromobilista znad samego morza.


Fajnie jest posiedzieć i pogadać na wspólne tematy. Na spotkanie i z powrotem zawiozła mnie oczywiście Tesla Model 3, która to na odcinku Kraków-Bytom-Katowice-Kraków wykazała się, mimo temperatury +1, wręcz rewelacyjnym zużyciem energii. Postanowiłem nie jechać autostradą. Odległość ta sama i czas o dziwo zbliżony. Nie trzeba jednak płacić bandyckiej stawki za przejechaniu kilku kilometrów, wiecznie remontowaną autostradą. Można pojechać drogą ciekawą, którą przyznam, nigdy nie jechałem. Spodobała mi się, jest relaksacyjna, powolna, a autopilot daje sobie doskonale radę. Zużycie energii kiedy wracałem, było wręcz niewiarygodnie niskie, choć na zewnątrz było dość zimno. 135 Wh/km to naprawdę niewiele, co ciekawe auto wyliczyło że jeśli tak będę jechał, mogę zrobić ponad 900 km.
Byłby wyczyn!