Tesla Model Y pojawił się na rynku w 2020 roku, wtedy dostarczono pierwsze egzemplarze.
Przez dwa lata model ten przechodził wiele drobnych korekt i zmian, niektóre w ogóle nie były ogłaszane przez Teslę. Tak właśnie działa ten producent. Nie informuje, a robi i zmienia. Wiele zmian powodowanych jest przez tak zwane oprogramowanie "Over the Air", czyli pakiety softu, wysyłane bezpośrednio do auta. Nie ma potrzeby przyjeżdżania do serwisu aby wczytać nowe oprogramowanie, jest ono wysyłane bezprzewodowo i trafia do pojazdu gdy ten podpięty jest na przykład do domowej sieci Wi-Fi.
W 2022 roku możemy zamówić trzy różne wersje Modelu Y. Pierwszą z nich jest obecna na rynku od tego właśnie roku wersja nazwana przez producenta po prostu "Model Y". Nazwa ta oznacza najbardziej podstawową wersję tego auta, z zasięgiem około 455 km, oczywiście według normy WLTP, tak więc wiadome jest że realnie auto to przejedzie zdecydowanie mniej. Szacuję że 350-380 km realnie, będzie naprawdę dobrym wynikiem. Przy szybszej jeździe autostradowej z kolei będzie to odległość bliższa 300 km. To i tak niezły wynik, porównując do aut konkurencyjnych firm, biorąc pod uwagę rozmiary modelu Y, które są naprawdę bardzo przyzwoite.
Kolejna wersja to Long Range, co oznacza po prostu, "długi zasięg". Ta wersja auta ma zdecydowanie większy pakiet baterii, jest to 82,1 kWh brutto, co powoduje, że może ono przejechać zdecydowanie więcej kilometrów na jednym ładowaniu niż wersja najtańsza. Według normy WLTP auto powinno dać radę pokonać dystans 565 km. I znów, to są normy, nijak mające się do rzeczywistości. Oczywiście teoretycznie jest możliwe przejechanie takiego dystansu, jednak musielibyśmy jechać wolno, około 90 km/h, a warunki pogodowe musiałyby być idealne, ciepło, brak opadów i wiatru. Wiadomo, że takie iście laboratoryjne warunki w rzeczywistym świecie zdarzają się niezwykle rzadko. Auta elektryczne mają normy które niestety nie odzwierciedlają rzeczywistego zasięgu, i z tego musimy sobie jasno zdać sprawę. Choć dziś chyba żadne auto czy to elektryczne czy spalinowe nie spełnia obietnic ani producentów, ani norm takich jak WLTP, które niestety obiecują nam zbyt wiele.
Ostatnią już dostępną wersją auta, którą oddaje do naszej dyspozycji Tesla, jest Model Y Performance, to nic innego jak najmocniejsza wersja tego modelu. Napęd na cztery koła i dwa silniki dostarczają ogromną moc. Dzięki temu auto przyspiesza do setki w 3,7 sekundy a może jechać z prędkością nawet 250 km/h.
Wszystkie Modele Y, niezależnie od wersji są bardzo dobrymi pojazdami zarówno w mieście jak i w trasie. Ogromna przestrzeń bagażowa to wielki atut tego auta. Wielki, wręcz przepastny przedni bagażnik, znacznie większy niż w Modelu 3, pomieści naprawdę sporo bagaży w mniejszym rozmiarze. Duże walizki i większe przedmioty świetnie pomieszczą się w tylnym bagażniku, który ma również ogromny schowek pod właściwą podłogą bagażnika. Po bokach tylnego głównego bagażnika znajdziemy również dwie głębokie kieszenie w które możemy spokojnie zapakować EVSE, czy inne kable służące do ładowania naszego auta.
Tak więc wszystkie wersje Modelu Y są bardzo praktyczne jeśli chodzi o użyteczność i rozmiary. Pod względem przyspieszenia również należą do najszybszych aut w swojej klasie, jeśli chodzi o elektryki. Od najtańszej wersji, która przyspiesza do 100 km/h w 6,9 sekundy, poprzez wersję Long range z czasem 5,0 sekund, aż do wyścigówki jaką jest wersja Performance ze sprintem wynoszącym 3,7 sekundy od 0-100 km/h.
Wersja podstawowa jest wyposażona w baterie strukturalne 4680, jest to zdecydowana nowość w Tesli. Obydwa szybsze modele Y, czyli LR i Performance mają na pokładzie baterie 2170, czyli te które są używane od kilku lat w Modelu 3.
Od kilku miesięcy Model Y jest również produkowany w nowej fabryce Tesli w Berlinie. Na razie produkcja nie jest duża, lecz firma celuje w liczbę 5000 aut produkowanych każdego tygodnia. Oczywiście liczba ta będzie zwiększana w miarę uruchamiania kolejnych linii produkcyjnych.
Do dyspozycji przy zamawianiu auta mamy trzy rozmiary kół. 19, 20 oraz 21 cali, z tym że ostatnia wersja w największym rozmiarze jest dostępna tylko dla wersji performance. jeśli chodzi o to jak szybko maksymalnie mogą pojechać Modele Y, to dwie pierwsze wersje mają elektronicznie ograniczoną prędkość do 217 km/h, trzecia najszybsza wersja czyli performance może pędzić aż 250 km/h. Co do masy to żadna z wersji nie przekracza masy dwóch ton, są to odpowiednio 1909 kg za auto z najmniejszym zasięgiem, poprzez 1979 kg w Long Range aż do 1995 kg w Performance.
Od 13 stycznia 2023 ceny Modelu Y rozpoczynają się od kwoty 229 990 za wersję najtańszą, poprzez 259 990 zł za wersję Long Range, kończąc na najdroższej Performance za kwotę 299 990 zł. Dokupić możemy inne wyposażenie niż standardowe i tak za lakier podstawowy nie zapłacimy nic, a jest nim biała perła. Za czarny policzą nam 5500 zł, jednak za pozostałe kolory, czyli grafitowy, niebieski musimy zapłacić już 7200 zł, najdroższy czerwony kolor to koszt 9000 zł.
Koła Induction, które możemy dokupić do dwóch pierwszych wersji auta to koszt 10 000 zł. Wersja performance ma 21 calowe koła w cenie i nie możemy ich zmienić na inne. Dla lubiących ciągać przyczepy Tesla przygotowała hak, jednak jego cena to aż 6500 zł. Z dodatkowych opcji mamy jeszcze białe wnętrze, które wygląda bajkowo i kosztuje 5500 zł, jednak pamiętajmy że wymaga ono częstszego czyszczenia i większej dbałości jeśli chodzi o utrzymanie go w czystości.
Osobną wersją jest opcja Autopilota, w podstawie mamy go za darmo w cenie auta. Jednak jeśli chcemy aby auto samo parkowało, lub samo zmieniało pasy na autostradzie (musimy tylko zasygnalizować kierunkowskazem chęć zmiana pasa ruchu, resztę auto zrobi samo), musimy wydać 19 500 zł, na tak zwanego rozszerzonego Autopilota. Jeśli natomiast chcemy wydać kwotę 39 000, to dostaniemy za nią opcję FSD, czyli opcję jazdy autonomicznej. Polega ona na tym, że wpisujemy w nawigacji adres który nas interesuje, a auto zawiezie nas pod wskazaną lokalizację, zupełnie jak taksówka. Jednak wersja tego softu jest na razie w fazie przygotowania i testów. oprogramowanie nie jest jeszcze gotowe, więc możemy zakupić opcję FSD, ale na razie jej funkcjonalność będzie mocno ograniczona.
To już chyba wszystkie podstawowe informacje na temat mega praktycznego auta jakim jest Tesla Model Y...
Źródło: Tesla, Car and Drive, T-Sportline.