Jak ogłosiła Tesla, Włochy należą do kolejnego z krajów europejskich, który będzie należał do programu Superchargerów Tesli otwartych dla wszystkich aut, co w tym wypadku oznacza auta innych producentów.
Tesla podkreśla, że dostęp do rozległej, wygodnej i niezawodnej sieci szybkiego ładowania ma kluczowe znaczenie dla powszechnego rozwoju pojazdów elektrycznych. Dlatego od czasu otwarcia pierwszych stacji Supercharger w 2012 roku, firma nadal szybko rozwija swoją sieć i obecnie posiada ponad 35 000 stacji Supercharger na całym świecie. Tesla od jakiegoś czasu jest zaangażowana w otwieranie sieci Supercharger dla wszystkich pojazdów elektrycznych, a tym samym zachęcanie większej liczby kierowców do przejścia na pojazdy elektryczne. Większa liczba klientów korzystających z sieci Supercharger umożliwia szybszą ekspansję.
Jak wiemy jest to myśl przewodnia i swego rodzaju misja dla amerykańskiego producenta elektryków. Tesla uwalniając kilka lat temu swoje patenty udowodniła, że nie zamierza prowadzić wyścigu z innymi markami, a raczej dąży do jak najszybszego przejścia świata motoryzacji, w rozumieniu globalnym na zrównoważony transport bez emisyjny.
Włochy są 15 krajem w Europie który został przyłączony do programu. Należy zaznaczyć, że nie wszystkie stacje Supercharger są ogólnodostępne. Ponieważ Tesla monitoruje stale to co się dzieje na jej SuC, ma podgląd bezpośredni na to ile i jakich aut korzysta z ładowarek. Dba również o to żeby auta Tesli nie stały w kolejkach. Jest to absolutnym priorytetem. Tak więc tylko odpowiednio duże i niezbyt obciążone Superchargery są dołączane do programu.
Po ostatniej rozmowie z przedstawicielem Tesli, dowiedziałem się że na razie w Polsce nie grozi nam przyłączenie naszych kilku Superchargerów do tego programu. Nasz rynek to swego rodzaju "świeżynka" dla Tesli, a nasze stacje zazwyczaj posiadają 4 ładowarki, są więc zdecydowanie za małe aby spełniać wymogi programu.
Źródło: Tesmanian.com