Tesla oszukuje nasz organizm podczas jazdy swoim Modelem 3 Highland

Tesla oszukuje nasz organizm podczas jazdy swoim Modelem 3 Highland.

Każdy użytkownik, który jeździł poprzednią wersją trójki a później przesiadł się do kolejnej wersji, czyli wersji Highland, doświadczył uczucia, które opisuje, jako „dużo wygodniejsza i bardziej komfortowa jazda”. 

Highland to inna bajka...

W aucie zostało zmienionych 50% podzespołów, ale położono szczególny nacisk na kilka drażliwych elementów które były według użytkowników niedopracowane w poprzedniej wersji auta.

Mowa tutaj o zawieszeniu oraz o wyciszeniu kabiny. 
Ten drugi aspekt został rozwiązany poprzez wprowadzenie specjalnego szkła akustycznego oraz ogólnie innych materiałów wyciszających w obrębie kabiny pasażerskiej.
W rezultacie jest teraz o wiele ciszej, jeśli chodzi o sama jazdę i odgłosy dobiegające do naszych uszu z zewnątrz.

Zawieszenie? Tak, ale nietypowe

Jednak to zawieszenie jest dużo ciekawszym zagadnieniem, jak wypowiedział się wiceprezes ds. inżynierii pojazdów firmie tesla Lars Moravy. Tesla wprowadziła coś specjalnego w zawieszeniu swojej nowej trójki. Według Moraviego zmodernizowany Model 3 jest wyposażony w unikalną technologię amortyzacji zwaną „tłumieniem selektywnym częstotliwości”.

Ta skomplikowana nazwa oznacza, że auto w pewien sposób oszukuje nasz organizm a wygląda to tak:

W zawieszeniu nowej trójki zastosowano bardzo unikalną technologię pochłaniania wstrząsów i właśnie tłumienie selektywne częstotliwości poprawia tak bardzo komfort jazdy, poprzez izolację częstotliwości drgań oddziałującą na nasz organizm. Jest to częstotliwość od 4 do 6 Hz (zjawisko nie ma negatywnego wpływu na kierowanie autem, jest nawet wręcz odwrotnie, jednak ma wpływ na nasze odczucia co do komfortu jazdy).

Częstotliwości drgań od 4 do 6 Hz pochodzących z drogi, po której jedziemy a są to częstotliwości małych nierówności nawierzchni, które normalnie nasz organizm odczuwa, zazwyczaj w okolicach brzucha, auto a właściwie system znajdujący się w amortyzatorach i nie tylko, przechwytuje i niweluje. 

Oczywiście one nie znikają, są tylko niwelowane, przez co nasz organizm przestaje je kompletnie odczuwać.

W rezultacie mamy poczucie większego komfortu i mniejszych drgań przenoszonych z nierówności drogi, po której się poruszamy. Odczuwalne wcześniej częstotliwości są tłumione i auto po prostu nas oszukuje, jak by ich w ogóle nie było. Bardzo sprytne!

Po raz kolejny widzimy, że Tesla, to nie tylko producent samochodów, ale bardziej firma technologiczna, która stawia na nowinki wszelkie go rodzaju. Z kolei te, bardzo często znajdują zastosowanie między innymi w pojazdach firmy, tak jak to jest w tym przypadku.

Może dlatego ludzie na całym świecie tak chętnie kupują samochody, właśnie marki Tesla, jeżeli chodzi o auta elektryczne.

Poniżej wyjaśnienie jak działa system (dla chętnych😊)

Zasady tłumienia selektywnego częstotliwości:

Komfort i jazdę można podzielić na dwa różne obszary częstotliwości:

•    Dla komfortu, gdy zawieszenie porusza się w obszarze wysokiej częstotliwości (10 Hz), wymagane są niskie siły tłumienia.
•    Do obsługi (jazdy, kierowania autem), gdy zawieszenie porusza się w obszarze niskich częstotliwości (1 Hz), wymagane są duże siły tłumienia.

Jeśli jesteś w stanie zmienić poziom siły tłumienia w zależności od częstotliwości ruchu, stwarzasz możliwość rozwiązania konfliktu w zakresie komfortu i jazdy.
Technologia Frequency Selective Damping właśnie to robi!

Jak to działa?

W standardowych amortyzatorach główną charakterystykę tłumienia wyznacza przepływ oleju przez zespół tłoka. Łącząc to z funkcją tłumienia selektywnego częstotliwości, dodano w amortyzatorach specjalny zawór, który jest w stanie kontrolować równoległy przepływ oleju, w sposób niezależny i zupełnie obok tego głównego przechodzącego przez tłok.

Ten równoległy przepływ oleju jest zamykany przez funkcję tłumienia selektywnego częstotliwości, powodując wzrost siły tłumienia niemal liniowo w stosunku do czasu, w którym tłok porusza się w jednym kierunku.

Mówiąc prościej: funkcja tłumienia selektywnego częstotliwości to wzmacniacz hydrauliczny, który opóźnia wzrost ciśnienia. Można powiedzieć, że stworzono dodatkową opcję tuningu, aby uzyskać najlepszą możliwą kombinację prowadzenia i komfortu. Ponieważ jest to integralna część układu zaworów hydraulicznych wewnątrz amortyzatora, do obsługi tłumika z selektywną częstotliwością nie są potrzebne żadne dodatkowe kable, czujniki ani żadne inne urządzenia elektroniczne.

Tłumienie selektywne częstotliwości to najprostszy i najbardziej ekonomiczny sposób na znaczną poprawę właściwości jezdnych każdego samochodu. Na pewno w porównaniu z kosztownymi systemami, które działają w oparciu o technologię komputerową, skomplikowaną elektronikę i czujniki czy pneumatykę.
Jest więc tanio i efektywnie, co można odczuć jadąc nowym Modelem 3 Highland.
Dobra robota Tesla!