Tesla na swojej stronie usunęła możliwość rezerwacji elektrycznej ciężarówki, za którą trzeba było zapłacić 20 000 $ zaliczki, aby wskoczyć na listę oczekujących na nią firm.
Tesla 5 lat po prezentacji ma szansę w końcu rozpocząć produkcję na pełną skalę i zacząć dostarczać ciężarówki do swoich klientów. Na stronie zmieniono również sporo danych na temat auta. Będą dostępne dwie wersje z zasięgami odpowiednio 300 i 500 mil (480 km i 800 km). Ładowanie początkowo miało oscylować wokół mocy 1,4 MW, aby osiągnąć zamierzony cel, czyli naładowanie ciężarówki do poziomu 80% w 30 minut. Aby osiągnąć taki wynik i załadować do auta 400 mil zasięgu w 30 minut, moc musiałaby, by być właśnie tak duża jak 1,4 MW.
Obecnie mówi się o ładowarce, która ma naładować baterię Semi do poziomu 70% właśnie w 30 minut. Jeśli byłaby to ładowarka, jakie znamy dziś, oznaczałoby to, że stacja ma moc 960 kW, a ładowanie dotyczy mniejszej baterii z zasięgiem 300 mil. Na doładowanie do 70% większej 500 milowej baterii będzie potrzeba odpowiednio więcej czasu niż deklarowane 30 minut.
Poza tym kolejną zmianą jest zastosowanie trzech elektrycznych silników, zamiast obiecanych przez Teslę czterech. Wszystko to wskazuje, że Tesla Semi w końcu może się zmaterializować jako fizyczny produkt dostępny na rynku, jeżdżący po naszych ulicach.
Nic nie wiadomo na temat pojemności baterii trakcyjne w Semi, mowa jest tylko o zasięgu, jednak przewidywania są różne. Mówi się o 750 kWh, lub nawet o 1 MWh. Taki rozmiar baterii na pewno zapewniłby odpowiedni zasięg deklarowany przez producenta, zaznaczam, że chodzi o zasięg z pełnym ładunkiem 82 000 funtów, czyli około 37 000 kg. Zasięgi dla ciężarówek liczone są pod pełnym obciążeniem. Tak, aby jasne dla użytkowników było ile towaru będzie w stanie przewieść elektryczna ciężarówka i jaki zasięg osiągnie kiedy będzie załadowana "pod korek".
Przyspieszenie całego zestawu również robi wrażenie, bo 37 tonowa, obciążona w pełni, Semi rozpędzi się do 100 km/h w nieco ponad 20 sekund. Czy w końcu elektryczne silniki spowodują to, że kiedy dwie ciężarówki będą się wyprzedzać na autostradzie nie będzie to zabierać wieczności jak dzieje się to dziś? Cóż być może, choć nie zapominajmy o ograniczeniach prędkości dla tego typu pojazdów, jeśli chodzi o autostrady.
Bardzo ciekawie prezentuje się kabina z dwoma ekranami i kierownicą pośrodku. Jest to dość nieoczywisty wygląd i nowe spojrzenie na stanowisko pracy kierowcy ciężarówki.
Źródło: Electrek.co