Tesla zaktualizowała swoje ceny zgodnie z zapowiedzią sprzed kilku dni.

Różnice nie są duże, powiedziałbym raczej kosmetyczne, na szczęście. Na wszystkich stacjach firma podniosła opłatę za kWh o 5 groszy, wynosi ona teraz maksymalnie 1,85 zł. Opłata dotyczy godzin tak zwanego szczytu, czyli godzin od 18:00 do 22:00.

Niższa stawka poza szczytem czyli od godziny 22:00 do 6:00 dnia następnego wzrosła o 5 groszy na niektórych stacjach jak Ząbki przy salonie Tesli oraz SuC w Ciechocinku. W niektórych zmalała (Warszawa, Kraków, Radom), również o 5 groszy.

Stacje w Lublinie i w Lućmierzu zachowały zaś starą cenę. czyli 1,60 zł za kWh.

Mamy więc podwyżkę opłaty w godzinach szczytowych na 1,85 zł, i obniżki o 5 groszy, podwyżki o 5 groszy i pozostawienie bez zmian na dwóch Superchargerach poza godzinami szczytu (18:00-22:00)

Dobrze że to tylko kosmetyka, bo podróżowanie Teslą dalej jest bardzo tanie w porównaniu do innych operatorów, jak i w porównaniu do paliwa tradycyjnego jak benzyna czy diesel.