Tesla jako firma zbudowała w ciągu ostatnich 10 lat kilka tak zwanych Giga Fabryk. Jedna z nich stanęła u naszych zachodnich sąsiadów Niemców.

Jak się okazuje amerykański producent stopniowo zwiększa produkcję w niemieckim zakładzie, już obecnie zatrudniając w nim kilka tysięcy osób. Dopracowywana jest technologia produkcji, a przede wszystkim jej tempo. Na początku nie było różowo a zakład borykał się z wieloma problemami, jednak obecnie Giga Berlin potrafi wyprodukować już 4000 Tesla Model Y tygodniowo.

Nowe wyjątkowe kolory Tesli...

Dodatkową atrakcją jest najnowocześniejsza na świecie lakiernia, której nie ma żaden zakład Tesli, ani żadnego innego producenta na świecie. Właśnie owa lakiernia wzbudza tyle emocji. Lakieruje ona jako jedyna spośród teslowych zakładów w dwóch nowych kolorach. Są to Quicksilver i Midnight Cherry Red — niedostępne gdzie indziej. Obie opcje malowania są prawdopodobnie najlepsze, jakie obecnie oferuje Tesla. lakiery są wielowarstwowe i niestety nie tanie.
Zakład pod Berlinem ma być w założeniu, tak jak zresztą każdy zakład Tesli praktycznie samowystarczalny produkcyjnie, czyli auto powstaje tam od A do Z, łącznie z akumulatorami. Działy produkcji akumulatorów są przewidziane w każdym Giga Tesli. Również w tej berlińskiej. Pozwala to bardzo zmniejszyć koszty produkcji aut, dzięki temu marże tesli sięgają prawie 30% ceny auta. to najwyższy wskaźnik w branży.

Giga Berlin nie zamierza jednak zwalniać. Obecne 4000 sztuk aut tygodniowo to zaledwie przystanek w dalszym przyspieszaniu produkcji. Kolejnym celem jest 5000 sztuk pojazdów tygodniowo, co przełoży się na produkcję roczną w wysokości 260 000 sztyk aut.

Ciągłemu rozwojowi i przyspieszeniu ulega również produkcja w innych zakładach firmy, czyli fabryce w Texasie oraz tej w Chinach, choć ona i tak produkuje już w szaleńczym tempie. Jeśli wszystkie plany firmy uda się zrealizować i przyspieszyć jeszcze bardziej produkcję, wielce prawdopodobne jest wyprodukowanie przez firmę w tym roku ponad 2 000 000 pojazdów elektrycznych.

Oby się udało...

Źródło: Teslarati.com