Niestety niektóre Tesle na niektórych rynkach podrożały.
Konkretnie chodzi o nasz polski rynek. Jak się okazuje ekwilibrystyka stopami procentowymi nie prowadzi niestety do pozytywów, a wręcz przeciwnie wywołała ona wzrost kursów walut w tym amerykańskiego dolara.
Jak się okazuje Tesla nie została na to obojętna i podniosła ceny swoich flagowców na naszym rynku i to o kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Powód do smutku? Na pewno tak, bo obecnie za Model S musimy zapłacić 449 990 zł. za wersję najtańszą, oraz 519 990 za wersję3 Plaid.
Ta górka oznacza z grubsza że trzeba wyjąć z kieszeni dodatkowe 30 000 złotych. Nie mało.
Model X podrożał jeszcze bardziej, jego nowe ceny to 484 990 zł. Za wersję podstawową i aż 554 990 zł. Za wersję Plaid.
W przypadku tego modelu musielibyśmy nasze kieszenie opróżnić z dodatkowych 45 000 złotych.
To duże podwyżki i nie wiadomo czy związane tylko i wyłącznie z kursem dolara, choć zapewne to jest główny powód zmiany cen. Tesla zmienia ceny dość często a my przyzwyczailiśmy się już raczej do obniżek cen aut tego producenta. Przynajmniej w ciągu ostatnich 12 miesięcy.