-
anonim
Bateria Tesla Y long range z BerlinaJedyne co udało nam się ustalić, to bateria z wersji Standard, to jest 60 kWh LFP od BYD. Jak tylko znajdziemy info na temat wersji Long Range, to odpiszemy -
krzysztof
jak mogę sie zarejestrowac sie w OTOEVMożesz to zrobić podczas dodawania danego materiału - np jak chcesz dodać komentarz lub opinię lub firmę. Wtedy wystarczy, że podasz adres email, a konto się utworzy automatycznie i na maila dostaniesz hasło. -
Redakcja OTOEV.PL
Ile jest salonów Tesli w PolsceNie potrzebujesz żadnego starego „salonu” ani serwisu. Kupujesz w aplikacji Tesli tak jak kiełbasę na allegro. Serwis jest mobilny i przyjeżdżają do ciebie do domu wtedy kiedy robisz kupę w ubikacji. To jest właśnie wolność wg. Elona. I ja się pod tym podpisuję obydwiema rękami! Ps. Akurat wczoraj zgłosiłem regulację klapy w bagażniku. Na gwarancji.
Tesle się psują ale nie tak często jak to przedstawiają media.
Wiemy, że Tesle potrafią jeździć długo i bezawaryjnie. Oczywiście potrafią się również zepsuć, choć ich awarie, jeśli mają nastąpić zazwyczaj zdarzają się na gwarancji i nie ma problemu z naprawą auta.
Ci, którzy przez lata uważnie śledzili historię Tesli, wiedzieli, że Hansjörg Gemmingen, właściciel Tesli z Niemiec, a konkretnie Modelu S P85 z 2014 roku, pod koniec listopada przekroczył granicę 1,8 miliona kilometrów (do tej pory już na pewno znacznie więcej).
Auto było pojazdem z początków produkcji Tesli i dlatego...
Nie było zaskoczeniem, że w Modelu S P85 wymieniono szereg kluczowych podzespołów podczas całego przebiegu. Do tej pory w pojeździe trzykrotnie wymieniano akumulatory, a tylny silnik wymieniano podobno aż 13 razy . Obecnie Tesla znacznie udoskonaliła swoje pojazdy od czasów Modelu S P85, o czym świadczy doświadczenie zawodowego kierowcy rajdowego i właściciela Tesli Piero Longhi .
Longhi nie jest zwykłym kierowcą Tesli. Jest także jednym z najpopularniejszych kierowców rajdowych na świecie. Niedawno Longhi ujawnił, że jego Tesla Model S z powodzeniem pokonała 380 000 km w ciągu sześciu lat . Chociaż istnieją Tesle o większym przebiegu, pojazd kierowcy rajdowego jest dość wyjątkowy, ponieważ był w stanie dotrzeć do kamienia milowego praktycznie bez żadnej awarii.
Taki wyczyn prawdopodobnie nie byłby możliwy w przypadku samochodu o napędzie spalinowym, ponieważ pojazdy ICE wymagają regularnych przeglądów serwisowych, konserwacji i wymiany płynów. Longhi oczywiście o tym wiedział, ponieważ jeździł niektórymi z najbardziej ekstremalnych pojazdów o napędzie spalinowym na świecie, w tym samochodami rajdowymi, którymi osobiście jeździł podczas swojej długiej kariery wyścigowej.
Ogólnie rzecz biorąc, kierowca rajdowy wydawał się bardzo zadowolony ze swojej Tesli Model S.
„Szczerze mówiąc, nie jestem pewien, jaka będzie przyszłość.. I nie chcę wdawać się w żadne dyskusje na temat samochodów elektrycznych… w każdym razie… osiągnąłem obecnie 380 000 km (w ciągu 6 lat). Skończyło się na wymianie klocków hamulcowych. To całkiem mało jak na taki przebieg. Biorąc pod uwagę, że ani bateria ani silniki nie były wymieniane.
Mam znajomego, który posiada Model S, od nowości. Auto bezwypadkowe i bardzo zadbane. Ma przebieg ponad 340 000 km. Co ciekawe oprócz wymiany tarcz i klocków (na życzenie właściciela, bo usłyszał przy przebiegu 280 000 km, że tarcze są ok, a klocki zużyte w 50-60%,). Chciał jednak coś zrobić w aucie, bo był do tego przyzwyczajony jeżdżąc wiele lat autami ICE (spalinowymi). Wydawało mu się dziwne, że jeżdżąc przez 6 lat Teslą, jedyne co wymienił, to filtr HEPA za 460 zł (w serwisie), oraz tarcze i klocki. Nie liczę wymiany zamka tylnej klapy, bo to było na gwarancji i zajęło 2 godziny w serwisie w Ząbkach. Tak, to co najmniej dziwne. Zarówno dla niego jak i wielu użytkowników. Jednak są i takie Tesle na świecie:)
Oczywiście mnóstwo się słyszy o ciągłych awariach aut Tesli, ale proponuje pomyśleć i zastanowić się, ile z nich jest nowych, a ile to auta po porządnym dzwonie, nie wiadomo jak naprawione (stąd ciągłe awarie).
Oczywiście i nowa Tesla ma się prawo popsuć, w końcu to tylko samochód. Jednak generalizowanie i mówienie, że te auta się psują na potęgę to zwyczajne kłamstwo. Znam wiele osób które mają Tesle i jednocześnie maja z nimi dokładnie - zero problemów. Są i tacy którzy ciągle narzekają na te auta pokazując co i jak często się im psuje w ich Teslach.
Prawda leży zapewne po środku, bo Tesle, to nie idealne i nigdy nie psujące się samochody. To zwykłe auta, działające jak każdy samochód, różniące się tylko i wyłącznie tym co je napędza.
Reszta jest taka sama... więc co kto lubi, a zepsuć się może zarówno elektryk jak i spaliniak.
Komentarze