Dziś przypadek Marcina, który zakupił auto czyli Teslę Model 3 Performance bardzo niedawno temu. Był bardzo zadowolony z tego zaledwie 8-miesięcznego auta. Jednak to co zaczęło się dziać całkiem niedawno temu, jakieś 2-3 tygodni, nie nastroiło niestety właściciela już tak pozytywnie do jego EV.

Oto historia Marcina i jego Modelu 3 Performance:

"Mój model to Tesla 3 Performance z 2021 - wyprodukowana w Chinach, odebrana we wrześniu 2021. Aktualnie mam przejechane 9tysięcy km. 95% czasu ładowana, to wolne ładowanie w domu gdzie 95% to jedna faza i podstawowa ładowarka Tesli.  Z 3 fazowej bardzo rzadko korzystałem, tylko w ostateczności. Korzystam z Tesla Mate i ciekawostka wcześniej apka pokazywała mi ~490-500 km teoretycznego zasięgu. Później spadł on do 480 - pomyślałem, że to klimat lub nowy update softu, który lepiej to oblicza. 

Pierwszy większy spadek pojawił się 3 maja - wtedy zasięg auta spadł do 450, ale pomyślałem, OK pewnie jeszcze lepiej soft oblicza to względem tego jak jeżdżę i lepiej potrafi to oszacować. Komunikat o błędzie BMS_a066 pojawił się 6 maja, wrzuciłem post na grupę o Tesli, Daniel Markiewicz podrzucił info o wpisie na forum zagranicznym, że przy takim błędzie wymagana jest wymiana baterii.

Zadzwoniłem do Tesli. Na infolinii kazali zgłosić to przez aplikację i dopiero wtedy będzie można coś zacząć działać dalej, czyli ma ktoś do mnie zadzwonić i potwierdzić co i jak. W opisie błędu napisałem co i jak oraz, że może być wymagana wymiana baterii przy tym błędzie. (czyli nasz czytelnik dał właściwie pełną diagnozę Tesli, która musiała tylko ją potwierdzić)

Udało mi się przez aplikację umówić wizytę w serwisie na 9 maja. Po 2-3h, miły Pan dzwoni, że potwierdza wizytę i zaprasza. Z mojej strony lekkie zdziwienie, mówię, że od tak od ręki wymienicie baterię? Ze strony dzwoniącego lekka konsternacja bo nie wie o co chodzi. Wyjaśniłem problem, że opisałem to w zgłoszeniu. Powiedział, że oddzwoni. Po jakimś czasie oddzwonił i mówi, że proszę jeździć, a nasi technicy sprawdzą to i odezwiemy się w następnym tygodniu. Koło 10-11 maja kontakt z Teslą i informacja, że wstępnie umawiamy się 24maja na wymianę baterii, a teraz proszę jeździć normalnie. W dniach 11-12 zaobserwowałem w estymowanym zasięgu Tesli kolejny spadek na wyświetlaczu jeśli chodzi o zasięg. 13 maja kolejne komunikaty o błędach, bms_a64 oraz bms_a174, BMS_a174 pojawił się przy próbie ładowania samochodu 68% do 80%, testowałem różne opcje na 1 fazie, 3 fazy z ograniczeniem do 5A, reset samochodu, poczekanie do uśpienia i potem próba, nic to nie dało. 

Kolejny kontakt z Serwisem Tesli i z miłą Panią Olgą umówiłem się, że spróbuję dojechać samochodem do serwisu aby zostawić go i wziąć zastępczy. Natomiast teraz mam dylemat, samochód teoretycznie pokazuje mi zasięg 250km do Warszawy mam ~200km i pytanie czy dojadę? Ewentualnie jadąc 90km/h za tirem jest szansa, że dotrę i zostanie trochę baterii aby samochód stał bez ładowania do momentu kiedy bateria dotrze. Jest też szansa, że mogę wezwać lawetę (dzwoniąc na infolinię tesli) i zawieźć samochód do warszawy na lawecie. Aktualnie estymowany zasięg przez Tesla Mate to ~380 km teoretycznie powinienem się jeszcze cieszyć, jest on i tak nadal większy niż w starszych modelach tesli X oraz S ;)"

Tak to widzi Marcin, opisał dość szczegółowo całe zdarzenie z jego Teslą, dobrze że ma dystans do całej sprawy i rozumie że Tesla to auto jak każde inne, i również ona może ulec awarii, co niestety przydarzyło się właśnie jemu. Będziemy śledzić całą sytuację i miejmy nadzieję że bateria zostanie wymieniona szybko i bez problemów.

Swoją drogą to nie jedyny przypadek auta z Chin, które musi mieć wymienioną baterię, czy coś jest na rzeczy, czy to może tylko wadliwa partia pakietów, która trafiła akurat do chińskich Modeli 3?