Ujawniono dostawcę stali nierdzewnej z której zostanie zbudowana Tesla Cybertruck.
Jest nią Outokumpu, specjalizująca się właśnie w materiałach tego typu. Właśnie ta firma będzie dostarczać stal do nowatorskiego elektrycznego pickupa.
Jedną z największych cech wyróżniających Cybertrucka jest fakt, że Tesla planuje zbudować go z nadwoziem i „egzoszkieletem” wykonanymi z „ultra twardej” stali nierdzewnej:
Cybertruck ma zewnętrzną powłokę zapewniającą najwyższą trwałość i ochronę pasażerów. Począwszy od prawie nieprzeniknionego egzoszkieletu, każdy element został zaprojektowany z myślą o najwyższej wytrzymałości i trwałości, od ultra twardej powłoki konstrukcyjnej ze stali nierdzewnej 30X walcowanej na zimno po szkło pancerne Tesla, które podobno szkłem wcale nie jest.
Producent samochodów powiedział, że planuje opracować do niego własny stop. Na początku tego roku wypłynął wniosek patentowy złożony przez Teslę na nowy stop.
Teraz wreszcie wiadomo, kto będzie dostarczał stal na zamówienie Tesli.
Tesla wybrała fińskiego dostawcę Outokumpu Oyj na dostawcę stali nierdzewnej do nadwozia Cybertruck.
Tesla będzie zaopatrywać się w stal nierdzewną od największego producenta w Europie, ale uważa się również, że producent samochodów może korzystać z więcej niż jednego dostawcy.
Po raz pierwszy od czasu DMC DeLorean w latach 80. producent samochodów zdecydował się na zastosowanie stali nierdzewnej w panelach nadwozia.
Jeśli się powiedzie, może to potencjalnie zapoczątkować nowy trend.
Tesla ma ponad 2 miliony rezerwacji na Cybertrucka, który ma wejść do produkcji w nadchodzących tygodniach.
Ze względu na wykończenie ze stali nierdzewnej elektrycznego pickupa nie można malować. Zamiast tego oczekuje się, że Tesla będzie polegać na różnego koloru folach do oklejania aut. Nie jest jasne, czy Tesla zamierza pozwolić firmom trzecim przejąć ten rynek, czy też zamierza zapewnić własną usługę oklejania w przypadku odbioru. Choć ostatnie nowe informacje na temat dostępności różnego koloru folii i usługi oklejania w Kalifornii wykonywane przez samą Teslę, mogą świadczyć o tym że Firma sama zdecyduje się na zaproponowanie co najmniej kilku kolorów nadwozia tak aby na ulicach nie jeździły same „stalowe kolosy”