Marka Lucid dość długo, zupełnie jak Tesla, ogłaszała jakie to cudowne auto zbuduje. Słowa jednak dotrzymała i jakiś czas temu zobaczyliśmy Lucida Air.

Jednak firma nie spoczywa na laurach. Zespół Petera Rawlinsona , dyrektora generalnego i dyrektora ds. technicznych w Lucid Group, ciężko pracował aby powstał jeszcze lepszy model Lucida Air. Nosi on nazwę Sapphire, i jest naprawdę wyjątkowy.

Po pierwsze zmieniono napęd na nowe przeprojektowane i bardzo wydajne nowe silniki. Tym razem dwa z tyłu i jeden z przodu.

jak możemy przeczytać w komunikacie firmy:

„Dzięki trzem najnowocześniejszym silnikom elektrycznym — wszystkie opracowane i wyprodukowane we własnym zakresie przez Lucid — Lucid Air Sapphire osiąga zupełnie nowy poziom wydajności — powiedział Eric Bach, wiceprezes ds. produktu i główny inżynier Lucid Group. „A ponieważ trzysilnikowy Lucid Air zawsze był częścią programu rozwojowego, zachowuje wszystkie zalety wariantów Lucid Air dostępnych już na rynku – w tym limuzynową przestrzeń na nogi z tyłu, obszerny bagażnik oraz imponującą wydajność.

Te innowacyjne technicznie silniki elektryczne, według Lucid, obejmują chłodzenie stojana mikrostrumieniowego i uzwojenie falowe. Podwójna jednostka z tylnym napędem wykorzystuje również nowe metody wymiany ciepła i zwiększone natężenia przepływu chłodziwa. Aby uzyskać większą moc i lepsze zarządzanie termiczne, ulepszono również system akumulatorów.

Zgodnie z oczekiwaniami, 3-silnikowy układ napędowy Lucid Air Sapphire zapewnia znacznie większą moc niż jego dwusilnikowe rodzeństwo, w tym 1050 KM Lucid Air Grand Touring Performance. Z mocą ponad 1200 KM Lucid Air Sapphire jest nie tylko najmocniejszym istniejącym sedanem elektrycznym — jest to obecnie najmocniejszy sedan na świecie.

Firma twierdzi, że Lucid Air Sapphire rozpędza się od 0 do 60 mph w mniej niż 2 sekundy, od 0 do 100 mph w mniej niż 4 sekundy, a ćwierć mili w 9 sekund dzięki ogromnej mocy i podwójnemu napędowi tylnemu. Ponadto jest standardowo wyposażony w masywne, węglowo-ceramiczne hamulce tarczowe zapewniające ogromną siłę hamowania."

Jak widać Lucid zastosował sporą ilość nowinek w swoim nowym aucie. Air w odmianie Sapphire stał się autem lepszym, szybszym, bardziej stabilnym niż jego starsze rodzeństwo. Niestety rodzina Lucid celuje w grupę w której znajduje się Tesla Model S Plaid, a są to auta dość drogie. Przedział cenowy 135-170 tysięcy dolarów determinuje to że stać na tego typu auta będzie raczej wąską grupę nabywców. U nas Model S to kwota zaczynająca się od 666 000 złotych, tak więc w Polsce grupa odbiorców tego typu aut, będzie jeszcze mniejsza niż w innych częściach Europy czy Świata, a szkoda...

Źródło: Cleantechnica.com, New Atlas, Ars Technica, The Autopian