50 lat minęło… Golf przestawia się na elektromobilność

Model Golf obecny na rynku od półwiecza odcisnął mocne ślady w historii motoryzacji. Z ponad 37 milionami sprzedanych egzemplarzy Golf to niewątpliwie filar marki. Po 50 latach ekspansji tego modelu Kai Grünitz, dyrektor techniczny Volkswagena, zasygnalizował zmierzch ery benzynowych wersji golfów i zwrócił uwagę na konieczność przekierowania strategii koncernu w stronę elektromobilności. Nowa, w pełni elektryczna generacja Golfa, ma zadebiutować w 2028 roku.
Fot. BoJack  Shutterstock.com
Data publikacji: 2024-02-05 Fot. BoJack Shutterstock.com

Miłosz

Data dodania: 2024-02-05

Nowe plany Volkswagena stawiają pod znakiem zapytania przyszłość wersji ID.3, kolejnego elektrycznego modelu w rodzinie VW. 


Przyszłość będzie elektryczna


Volkswagen planuje wprowadzać zmiany z poszanowaniem tradycji. Chodzi o to, aby w nowych modelach zachować DNA dawnych golfów. Tak jak podkreślił Grünitz: nowy elektryczny Golf musi nawiązywać do swoich korzeni – być niedrogim, efektywnym i wiernym estetyce swoich poprzedników. 


I choć estetycznie ma nawiązywać do klasyki, to pod kątem technologicznym przejdzie rewolucję. Nowy model z założenia będzie nawiązywał do ID.3, ale nie będzie opierał się na platformie MEB, lecz na platformie SSP nowej generacji. To właśnie ona ma stać się uniwersalną architekturą dla przyszłych elektrycznych modeli produkowanych przez koncern.


Ambitne plany 


Koncern planuje, że do 2030 roku ponad połowa aut sprzedawanych w Europie przez Grupę VW będzie zeroemisyjnych. Aby osiągnąć ten cel, koncern inwestuje nie tylko w rozwój elektryków, ale też w infrastrukturę ładowania, serwis, a także w cykl życia baterii – od produkcji po recykling.


Volkswagen dąży do niezależności od dostawców ogniw, aby zapewnić wysoką jakość produktu i ich dostępność. Wspólnie z partnerami koncern zamierza do 2030 roku uruchomić sześć fabryk baterii i wesprzeć w ten sposób bezemisyjną eksploatację przy użyciu zielonej energii.


Zmiany w nazewnictwie?


W kontekście tych zmian pojawiają się pytania o przyszłość systemu nazewnictwa „ID” w gamie Volkswagena. Dyskusje na temat ożywienia nazwy „e-Golf” i oddzielenia grubą kreską elektrycznych modeli od spadkobierców benzynowych golfów zdają się odpowiedzią na rosnące wymagania rynku i konieczność wyróżnienia się w segmencie elektromobilności. 

⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠
Jak potwierdził Thomas Schäfer, czyli dyrektor generalny VW Passenger Cars, kultowe modele nadal będą odgrywać centralną rolę w strategii marki, co uwypukla ich niezachwianą pozycję i potencjał adaptacji do zmieniającego się świata motoryzacji.

Komentarze

0/10

Autor

Miłosz

Od kilku lat tworzę treści dla mediów online i tradycyjnych. Przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem od pracy w lokalnym, miejskim portalu internetowym. Dziś piszę m.in. dla Bezprawnika.pl, Biotechnologii.pl i News4Media. Wolny czas spędzam na przeglądaniu YouTubea w poszukiwaniu ciekawostek zarówno o świecie dawnym, jak i współczesnym. Chętnie sięgam również po dobrą książkę – tak kryminał, jak i literaturę faktu.

NOWOŚĆ! Realne raporty użytkowników Volkswagen Dodaj swój zasięg

Opinie użytkowników Volkswagen e-Golf I Oceń ten model

Ocena ogólna

Opinie:

Data dodania: 12.07.2023
Taki etap przejściowy pomiędzy spaliniakiem a elektrykiem.

Ostatnie komentarze

Volkswagen e-Golf I

Dane techniczne:

Oceń model
Przyspieszenie 0-100 km/h
10.4 sec
Prędkość maksymalna
140 km/h
Zasięg oficjalny (WLTP)
Wszystkie dane Volkswagen e-Golf I

Ostatnie pytania

Modele producenta Volkswagen