Dodge Charger Daytona – elektryczna propozycja muscle car

Dodge Charger Daytona EV to propozycja, która z pewnością zainteresuje zarówno miłośników tradycji, jak i entuzjastów motoryzacyjnych nowinek.

Moc i prestiż

Daytona 2024, oferując imponującą moc 670 KM i dynamikę, z której znane są muscle cars, rzuca wyzwanie stereotypom. Mocniejsza wersja osiąga 96 km/h w 3,3 sekundy. To oznacza, że jest bardzo szybkim samochodem w swojej klasie, a ten wynik zostanie jeszcze podkręcony wraz z planowanym wprowadzeniem na rynek modelu Banshee.

Producent oferuje dwie wersje wyposażenia: R/T i Scat Pack, z akumulatorem o pojemności 100,5 kWh. Scat Pack, jako flagowy model, został wyposażony w największy pakiet opon fabrycznych i hamulce Brembo. Pojazd waży 5838 funtów, czyli ok. 2648 kg.

PowerShot i aktualizacje

Szybkie ładowanie do 80% zajmuje około 27 minut. To podnosi funkcjonalność Daytona. Z kolei zastosowanie mechanicznego mechanizmu różnicowego o ograniczonym poślizgu i innowacyjnego systemu przygotowania do wyścigu zapewnia niezrównane doznania za kierownicą.

Zasadniczą cechą Dodge Charger Daytona jest opcja PowerShot, zwiększająca moc o 40 KM przez 15 sekund. Dzięki niej Scat Pack osiąga 670 KM, a R/T – ok. 500 KM. Co więcej, te modele będą oferowane z fabrycznymi zestawami aktualizacji. Zasięg, w zależności od wersji, to ok. 416 albo 507 km.

Design i komfort

Daytona to duży samochód, z przestronnym wnętrzem i bagażnikiem. Wewnątrz znajdziemy cyfrową deski rozdzielczą, opcjonalne pełnowymiarowe szklane dachy i system oświetlenia z gamą 64 kolorów. Od siedzeń z tkaniny po luksusową skórę Nappa – każdy detal dopracowano z myślą o komforcie i estetyce. Dodge Charger 2024 będzie dostępny w wersjach coupé i sedan.

Charger Daytona R/T i Scat Pack zostaną wprowadzone na rynek latem tego roku w wersji dwudrzwiowej. Modele czterodrzwiowe pojawią się w pierwszym kwartale 2025. Ich dokładne ceny pozostają tajemnicą, jednak można spodziewać się, że np. wariant R/T będzie kosztował więcej niż 50 000 dolarów.

Nowy model łączy zaawansowane rozwiązania w dziedzinie ekomobilności z ciekawą estetyką, dlatego można uznać go za most łączący przeszłość z przyszłością motoryzacji.