Cło na chińskie samochody drastycznie wzrośnie? Stany Zjednoczone są na to gotowe
Ta zaporowa stawka powinna istotnie wpłynąć na rynek i zniechęcić kierowców w Stanach Zjednoczonych do wybierania chińskich aut na rzecz marek amerykańskich.
USA kontra Chiny
Według nieoficjalnych doniesień z Waszyngtonu taki ruch ma za zadanie wzmocnić pozycję lokalnych producentów, którzy coraz bardziej odczuwają konkurencję ze strony chińskich gigantów motoryzacyjnych.
Nie tylko samochody, ale również baterie i ogniwa fotowoltaiczne będą objęte nowym cłem. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Carscoop to posunięcie wpłynie na szerszy zakres chińskich produktów importowanych do USA.
„Wall Street Journal” donosi, że dodatkowo zostanie wprowadzone cło w wysokości 2,5% na wszystkie importowane samochody w celu uregulowania rynku.
Mogą spróbować obejść przepisy
Warto zaznaczyć, że nowe cło nie obejmuje pojazdów produkowanych w Meksyku. To furtka dla chińskich firm. Teoretycznie po przeniesieniu produkcji do Meksyku będą mogły one nadal sprzedawać swoje auta na rynku amerykańskim bez drastycznie wysokich obciążeń cłowych. W Meksyku już działa około 20 chińskich producentów samochodów.
Nie wiadomo jednak, czy Chinom z Meksykiem pójdzie tak łatwo. Dlaczego? Ponieważ podczas spotkania z chińskimi producentami samochodów meksykańscy urzędnicy zadeklarowali wstrzymanie przyznawania zachęt dla nowych inwestycji chińskich i zdecydowali o zawieszeniu przyszłych rozmów z chińskimi firmami w sprawie poszerzania rynku elektromobilności. Zrobili to w celu zabezpieczenia interesów Meksyku w obliczu potencjalnej nadprodukcji i niskich cen chińskich aut.
Tak więc, pomimo zakończenia państwowych zachęt dla chińskich inwestycji w meksykański przemysł motoryzacyjny ten kierunek może nadal być ekonomicznie atrakcyjny dla producentów z Chin, co skutecznie zniweluje wpływ nowych taryf.
Amerykańscy producenci wreszcie odetchną?
Zakładane zmiany w cłach mają duże znaczenie dla konkurencyjności amerykańskich marek, starających się utrzymać swoją pozycję na rynku w obliczu rosnącej konkurencji z Państwa Środka.
Wprowadzenie czterokrotnie wyższego cła na chińskie auta może spowodować, że amerykańscy klienci zaczną częściej wybierać krajowe produkty motoryzacyjne, dzięki czemu odetchną szefowie wielu uznanych marek z USA.
Komentarze