Co dalej z Izerą? Polski elektryk na celowniku rządu

Miało być tak pięknie. Pożyczka zaciągnięta od Unii Europejskiej na poczet Krajowego Planu Odbudowy, przetarg na grunt pod budowę fabryki i elektryzujący sukces pierwszego polskiego elektryka… Tymczasem po przeszło 4 latach od pierwszych wzmianek o Izerze, gruchnęła informacja o nierentowności projektu.
Źródło: https://izera.pl/
Data publikacji: 2024-01-29 Źródło: https://izera.pl/

Kamil

Data dodania: 2024-01-29

Historia marki Izera


Chociaż wciąż z wypiekami na twarzy czekamy na pierwszego polskiego elektryka, jego historia jest równie zaskakująca, co miliardy pompowane w jak się okazuje nierentowny biznes.

Przedsiębiorstwo, o którym zrobiło się głośno 19 października 2016 roku, na mocy kolaboracji ElectroMobility Poland z rynkowymi potentatami takimi jak: Energa, Enea, Tauron, PGE oraz Narodowe Centrum Badań Jądrowych, w zaledwie rok wyłoniło cztery zwycięskie projekty przyszłych samochodów eterycznych, by po miesiącach badań 28 lipca 2020 roku powołać do życia markę Izera.



Fot. https://izera.pl/design/


Mimo szumnych zapowiedzi o rozpoczęciu produkcji pierwszego polskiego elektryka już w 2022, a potem w 2023 roku (to znaczy... 2024, 2025, 2026 itd.), do dziś nie doczekaliśmy się nawet pierwszego modelu polskiej marki, która przecież przez lata pochłonęła prawdziwe krocie.

6 miliardów złotych za 3-letnie opóźnienie?


Wedle medialnych doniesień, pierwszy model seryjnej Izery o oznaczeniu T100 ma ruszyć w czwartym kwartale 2025 roku, czyli niemalże 3 lata później, niż zakładano na początku realizacji projektu. To jeszcze nie wszystko! Koszt wdrożenia Izery T100 do seryjnej produkcji wycenia się na zawrotną kwotę 6 miliardów złotych!

Ciągłe kontrowersje wokół konceptu polskiego elektryka wzbudziły niepokój Najwyższej Izby Kontroli, która już w połowie 2023 roku zauważyła szereg krytycznych niedociągnięć w projekcie. Powoływano się wówczas na brak terminowej realizacji założeń, czy nieprawidłowości w procesie pozyskiwania środków publicznych na finansowanie projektu.


Słowa pani minister nie pozostawiają złudzeń


Aż nie chce się wierzyć, że po wpompowaniu kroci w projekt Izery, ten może okazać się nierentowny. Brutalna prawda wyszła jednak na jaw. Wedle minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, uznawany dotychczas za sztandarowy projekt strategii rozwoju polskiej gospodarki, może okazać się „nieopłacalny”.

Powoływanie się w tym momencie na kanwę dbania o poprawny rozwój gospodarczy wydaje się czystym szaleństwem, a deklaracje o „niezadłużaniu się, nawet jeśli jest to korzystny kredyt”, powołując się na nierentowność projektu, rodzi ogromne kontrowersje.

Cóż, najwidoczniej kilkuletni projekt, pochłaniający rokrocznie znaczną część budżetu państwa prościej jest „wyrzucić do kosza”, niż przyznać się od rażących niekompetencji zarządców. Pytanie tylko, czy opinia publiczna równie lekką ręką odrzuci świetlaną przyszłość Izery i przyjmie do wiadomości, że z miliardowych inwestycji i potężnych kredytów pozostaje tylko elektryzujący niesmak, zamiast elektrycznego pojazdu, mającego wskrzesić dawno zapomniany polski przemysł motoryzacyjny?


Fot. https://izera.pl/design/

Komentarze

0/10

Autor

Kamil

Redaktor portalu OtoEV. W nowoczesnej, elektrycznej motoryzacji poszukuję nieszablonowości myślenia konstruktorów i złamania konwencji „unifikacji modeli”. Szczególnie przyglądam się rozwojowi segmentu małych miejskich elektryków. Prywatnie miłośnik hot hatchy, muzyki oraz dobrej książki.

Ostatnie komentarze

Pozostaje przenieść fabrykę do Polski, nie ... 14.05.2024
Hm, ale piszecie, że zielone światło. Ale: 1. ... 14.05.2024

Izera SUV

Dane techniczne:

Oceń model
Przyspieszenie 0-100 km/h
Prędkość maksymalna
Zasięg oficjalny (WLTP)
Wszystkie dane Izera SUV

Ostatnie pytania