Czy wszystkie marki odczuwają zmniejszenie zainteresowania klientów ich elektrycznymi autami? Nie do końca...
Od jakiegoś czasu ciągle słyszymy o zmniejszeniu się popytu na auta elektryczne.
Volkswagen, Ford oraz inni producenci, tną produkcję oraz inwestycje w działy elektromobilnosci.
Czy jednak wszyscy należą do tej właśnie grupy? Chyba nie do końca...
Brak popytu na pojazdy elektryczne?
Nie tak szybko. Dyrektor generalny Volvo Jim Rowan mówi, że nowe modele elektryczne, będą nadal napędzać sprzedaż. Zamówienia na Volvo EV, takie jak C40 i EX30, są na bardzo dobrym poziomie.
Volvo było jednym z pierwszych producentów samochodów, którzy zobowiązali się, do w pełni elektrycznej produkcji do 2030 roku.
"Nie ma długoterminowej przyszłości dla samochodów z silnikiem spalinowym" - wyjaśnił Henrick Green, Volvo CTO w 2021 roku.
Wczesne zobowiązanie się opłaca. Pomimo rosnących stóp procentowych i wyższej inflacji, Volvo spodziewa się "silnego dwucyfrowego" wzrostu sprzedaży w tym roku. Bardzo dobrym prognostykiem dla Volvo jest rosnące zapotrzebowanie na pojazdy elektryczne, w tym kompaktowy SUV C40 i nowy crossover EX30.
EX30 jest skierowany do nowego segmentu młodszych nabywców, ponieważ Volvo chce rozszerzyć i zainteresować swoimi autami inne, młodsze grupy docelowe.
Volvo atakuje rynek USA
Tak, to bardzo ważny rynek dla Volvo, bo jego auta mają na rynku północno amerykańskim bardzo dobrą historię i renomę. Amerykanie i Kanadyjczycy pokochali auta marki Volvo już dawno temu. Ta miłość ciągle trwa, a samochody koncernu z Europy, są uważane za bardzo bezpieczne i wygodne, oraz bardzo mało awaryjne i trwałe. Volvo chce przekuć tą renomę w sukces i wykorzystać dobrą passe na tym rynku.
Jakie ceny Volvo stosuje dla wymagającego rynku amerykańskiego?
Zaczyna się od 34 995 USD, za Volvo EX30, to nowość, która bardzo spodobała się klientom. Będzie to nie tylko jeden z najtańszych modeli marki, ale ogólnie jeden z najtańszych modeli EV o takich osiągach.
Producent samochodów wprowadza również na rynek swój flagowy EX90, trzyrzędowy elektryczny SUV klasy premium o zasięgu do 300 mil. Volvo EX90 zacznie się od kwoty nieco poniżej 77 000 USD, gdy trafi do sprzedaży w USA w przyszłym roku.
Volvo widzi, że popyt na pojazdy elektryczne pozostaje silny
Zapytany o "zgłoszone ostatnio spowolnienie" popytu na pojazdy elektryczne na rynkach, Rowan powiedział: "Nie widzimy żadnych anulowań zamówień, ani żadnego spowolnienia przyjmowania zamówień".
Powiedział, że jest to również prawdą w USA, gdzie zamówienia na C40 i EX30 są "silne". Rowan powiedział również, że firma jest przygotowana na spowolnienie w razie potrzeby, "ale teraz tak nie jest".
Volvo powiedziało, że kupujący lubią jeździć pojazdami elektrycznymi i że ładowanie w domu jest znaczącą korzyścią dla jego klientów.
Do 2025 roku Volvo spodziewa się sprzedać 1,2 miliona pojazdów, z których połowa będzie w pełni elektryczna, ponieważ dąży do tego, aby stać się producentem samochodów wyłącznie elektrycznych.
Jak więc widać nie wszyscy producenci mają problemy z popytem. Auta Volvo mogą się podobać, są nowoczesne, bardzo bezpieczne a najnowsze EX30 może być również piekielnie szybkie. To jak widać podoba się klientom, którzy chętnie rezerwują elektryczne modele tej marki.
Brakiem spowolnienia chwalą się również inni producenci jak Kia czy Hyundai (choć to właściwie praktycznie ta sama firma), którzy również nieźle radzą sobie ze sprzedażą takich modeli jak IONIQ 5 i 6, czy Kia EV6 i EV9.
Komentarze