Elektromobilność na wielkim ekranie. Oni już nimi jeżdżą
Przyjrzyjmy się, jak elektromobilność prezentuje się na polskim podwórku. Wśród znanych nazwisk jeżdżących elektrykami natrafiamy na twórców internetowych, aktorów i sportowców. Jesteście ciekawi, w jakich elektrykach ich widywano?
Sportowcy doceniają elektromobilność
Zacznijmy od przyjrzenia się, jacy polscy sportowcy przekonali się do elektryków. Jeden z najbardziej znanych piłkarzy na świecie, Robert Lewandowski widywany był w Audi RS Quattro e-tron. Chociaż piłkarz znany jest z miłości do spalinówek, posiadanie w garażu elektryka pokazuje, że nie zamyka się on na nowości. Z podobnego założenia wychodzi Marcin Gortat.
Chociaż koszykarz również najczęściej widywany jest w spalinówkach, w 2020 zdecydował się na zakup hybrydowego Porshe Panamera. Możliwe, że gdy elektryczna Panamera trafi do sprzedaży, polski koszykarz przekona się do w pełni elektrycznych wersji kultowej linii niemieckiego producenta.
Fot. emirhankaramuk / Shutterstock.com
Polscy celebryci pokochali elektryki
Czy gwiazdy wielkiego ekranu również doceniły potencjał elektryków? Okazuje się, że tak. Silnie w promocję elektromobilności angażuje się Maciej Orłoś, który niedawno stał się partnerem zarządzającym spółki zajmującej się sprowadzaniem promocją chińskich elektryków marki Seres.
Dziennikarka Agnieszka Woźniak-Starak widywana była z kolei w Tesli Model Y, a aktora Tomasza Oświecińskiego dostrzeżono w BMW i3.
Polscy YouTuberzy w elektrykach
Elektryki docenione zostały również przez polskich twórców internetowych. Dziennikarz motoryzacyjny, pasjonat motoryzacji i aktywny YouTuber Adam Kornacki pochwalił się, że od wielu lat jeździ elektrycznym Nissanem Leafem.
Z kolei Friz (YouTuber) pochwalił się swoją nową Teslą Model Y, którą miał dostać na urodziny. YouTuber nie krył zarówno zaskoczenia z podarunku, jak i radości z jego użytkowania.
Jak widzicie, środowisko medialne coraz częściej chwali się przejściem na elektromobilność. Możliwe, że już niedługo elektryczne samochody staną się trendem, za którym podąży nie tylko śmietanka towarzyska, ale również znaczne grono kierowców.
Fot. Yauhen_D / Shutterstock.com
Komentarze (1)
tytułem poprawek: Marcin Gortat jeździ elektrycznym Audi i ma tez cos chińskiego, Friz to chyba model 3 Highland dostał, słownik chyba poszalał przy nazwisku Adama Kornackiego. Warto wspomnieć o Dariuszu Michalczewskim, nawet go widzialem, chyba w Mercedesie... pozdro :)