14 marca Elon Musk dokonał zakupu akcji Twittera, czyli platformy, której namiętnie używa do komunikowania się ze światem zewnętrznym, a w głównej mierze ze swoimi fanami i użytkownikami na przykład samochodów Tesla. Zgodnie z dokumentami złożonymi w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, Musk obecnie jest właścicielem 73.486.938 akcji Twittera, co stanowi 9,2% akcji firmy. Obliczenie procentu własności opiera się na 800 641 166 akcji zwykłych w obiegu na dzień 10 lutego 2022 r. Zakup miał miejsce 14 marca, a wartość pakietu wyniosła około 2,9 miliarda dolarów. Niewątpliwie ta wiadomość w poniedziałek spowodowała, że ​​akcje Twittera wzrosły o około 25%.


Musk potrafi wywołać ogólnoświatowe trzęsienie ziemi, między innymi poprzez takie ruchy jak ten. Co ważniejsze ma to ogromny wpływ na wartości firm którymi się interesuje. Często nie musi posiadać nawet ich akcji, jak w tym przypadku. Wystarczy że wyrazi swoją opinię czy to pozytywną czy negatywną, a już odbija się to w sposób widoczny na wartości danej firmy, poprzez spadek lub wzrost wartości ich akcji.

Jak widać Musk może mieć jakiś plan co do Twittera, o co dokładnie chodzi? Na tym etapie nie ma co spekulować, ale nie wydaje się 3 miliardów dolarów, ot tak, aby je po prostu wydać. Sytuacja będzie na pewno dynamiczna i Musk może nas jeszcze zaskoczyć...


Kilka dni temu Musk przeprowadzał ankietę na platformie i zdawał pytania swoim fanom, były to konkretne pytania na przykład o to co by chcieli zmienić na Twitterze. Wyglądało to jak niewinna ankieta, ale dziś widzimy że Musk był po zakupie dużego pakietu akcji firmy i być może chce mieć wpływ na to jak w przyszłości będzie funkcjonował Twitter i w którym kierunku będzie zmierzał...


Żródło: Tesmanian.com