EV1 - samochód elektryczny z 1996 roku. Historia bez happy endu.

Mimo, że koncepcja auta elektrycznego cyklicznie pojawiała się na przestrzeni lat, szczególnie w trakcie kryzysów naftowych, to dopiero General Motors w latach 90. poprzez model EV1 teorię zaczęło przekuwać w praktykę. EV1 miał być przełomem na rynku motoryzacyjnym w USA.
Fot. adolf martinez soler / Shutterstock.com
Data publikacji: 2024-01-22 Fot. adolf martinez soler / Shutterstock.com

Miłosz

Data dodania: 2024-01-22

W latach 90. General Motors zaprezentowało swój pierwszy seryjnie produkowany samochód elektryczny EV1 oraz wdrożyło dla niego program leasingowy. Decyzję o produkcji tego pojazdu podyktowały pozytywne opinie o koncepcyjnym modelu 1990 Impact, na którym EV1 był wzorowany.


EV1 – samochód, który zamieszał na rynku e-mobility


EV1 był dostępny wyłącznie w formie leasingu w cenie od 424 do 499 dolarów miesięcznie:

Oferta leasingu EV1 z 1999 roku 
http://web.archive.org/web/19990418001640/http://ev1-club.power.net:80/index.html


Pomimo pewnych usterek, charakterystycznych dla nowatorskiego projektu, opinie użytkowników EV1 z reguły były entuzjastyczne. Wiedziona sukcesem EV1 Kalifornijska Rada Zasobów Powietrza wprowadziła nawet wymogi dla tzw. zero-emissions vehicle, które miały stanowić kamień milowy dla głównych producentów samochodów w Stanach Zjednoczonych.


EV 1 - dane techniczne i nowatorskie rozwiązania


GM EV1 był przeznaczony dla dwóch osób i w optymalnych warunkach w pierwszej generacji oferował zasięg do 145 km na jednym ładowaniu (w trudniejszych warunkach ograniczony do 80 – 100 km); w drugiej zasięg wynosił już ponad 200 km. Samochód wyposażono w elektroniczną blokadę drzwi otwieraną kodem. EV1 był ładowany indukcyjnie z mocą 6,6 kW (zewnętrzna ładowarka) lub 1,2 kW (wbudowana ładowarka przewożona w bagażniku). General Motors poprzez optymalizację sylwetki auta osiągnęło dla niego współczynnik oporu powietrza wynoszący 0,19 Cx


Samochód miał 4310 mm długości, 1765 mm szerokości i 1283 mm wysokości. Zależnie od generacji i rodzaju akumulatorów masa własna pojazdu wynosiła 1400 kg dla pierwszej generacji z akumulatorami kwasowo-ołowiowymi, a dla drugiej generacji z akumulatorami NiMH – 1319 kg. W latach 1996 – 1999 wyprodukowano 1117 sztuk EV1.


Musiał zniknąć, bo wyprzedził swoją epokę


Niestety, pomimo pozytywnej reakcji klientów, GM uznało EV1 za nieopłacalną niszę rynkową. Entuzjaści samochodów elektrycznych, grupy prośrodowiskowe oraz osoby korzystające z leasingu EV1 oskarżały GM o świadome doprowadzenie projektu do porażki. Samochód ceniony m.in. za całkiem dobrą jak na tamte czasy szybkość (9 sekund od zera do setki), cichą pracę, komfort oraz niskie koszty eksploatacji, a przede wszystkim za brak zanieczyszczenia powietrza zyskał wielu zwolenników. 


Dlaczego projekt EV1 upadł?


GM tłumaczyło, że zainteresowanie było znikome, a projekt był nierentowny. A może dlatego, że EV1 w zasadzie nie wymagał konserwacji, co zagrażało dochodom dealerów zarabiającym głównie na naprawach i przeglądach. W efekcie, w 2002 roku wycofano program EV1, a wszystkie użytkowane pojazdy zostały odzyskane przez producenta.

Pomimo, że wielu kierowców proponowało, że za dziesiątki tysięcy dolarów odkupi auta od firmy, większość samochodów została zezłomowana.

Zezłomowane EV1, źródło: http://web.archive.org/web/20070818174707/http://ev1-club.power.net:80/index.html
 

Pozostałe, z dezaktywowanymi układami napędowymi, przekazano muzeom i instytucjom naukowym z zastrzeżeniem, że nie mogą zostać ponownie uruchomione ani użytkowane na drogach. Do dziś kontrowersje wokół EV1 pozostają symbolem niezrealizowanego potencjału samochodów elektrycznych w tamtym okresie.


Podsumowanie historii EV1: 


Więcej materiałów źrodłowych na ten temat:

Galeria zdjęć

Komentarze

0/10

Autor

Miłosz

Od kilku lat tworzę treści dla mediów online i tradycyjnych. Przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem od pracy w lokalnym, miejskim portalu internetowym. Dziś piszę m.in. dla Bezprawnika.pl, Biotechnologii.pl i News4Media. Wolny czas spędzam na przeglądaniu YouTubea w poszukiwaniu ciekawostek zarówno o świecie dawnym, jak i współczesnym. Chętnie sięgam również po dobrą książkę – tak kryminał, jak i literaturę faktu.

Ostatnie komentarze

KIedy będzie czynna ładowarka w Nysie? Stoi ... 25.08.2024
Dopiero planują węglik krzemu? Z tego wynika, ... 22.08.2024