Nazwisko Fisker jest znane w branży motoryzacyjnej a tym bardziej w branży elektromobilnej.

Henrik Fisker budował już auta elektryczne, jednak jego pierwsza firma niestety nie utrzymała się na rynku. Z jednej strony model Karma był bardzo atrakcyjnym autem, jednak sama firma nie przetrwała kłopotów i została zamknięta. Jednak główny pomysłodawca się nie poddał i pozyskał znaczne środki finansowe aby powrócić jak feniks z popiołów.


Podobno powrócił ale na razie tylko na papierze i w mediach, bo niestety na razie klienci nie mogą się cieszyć najnowszymi dziećmi Henrika Fiskera.

Fisker Ocean to pojazd, z którego słynie Fisker Inc. – czyli najnowszy start-up EV Henrika Fiskera. Firma obiecała cenę wywoławczą w wysokości 37 500 USD przed amerykańskimi dopłatami do aut elektrycznych. Jest to elektryczny SUV, który ma być produkowany przez Magnę od listopada 2022 roku. Firma zapowiedziała drugi EV, Fisker PEAR i zaczęła przyjmować na niego rezerwacje zaledwie kilka miesięcy temu . Oczekuje się, że wejdzie do produkcji dopiero w 2024 roku.


Teraz Fisker zapowiada prace nad trzecim pojazdem, mimo że nie wprowadził jeszcze żadnego na rynek. Jak widać można prowadzić firmę na dzisiejszym rynku nie sprzedawszy ani jednego auta, pokazując co jakiś czas nowy model i przyjmując na niego rezerwacje.


Nowy Model GT będzie się nazywał Ronin, po prostu od tytułu filmu, wyposażony będzie w unikalne drzwi dla lepszego wsiadania i wysiadania oraz luksusowe, zrównoważone wegańskie wnętrze, które wyznacza nowy, zaawansowany kierunek projektowania. Fisker spodziewa się ujawnić Project Ronin w sierpniu 2023 roku, a produkcja ruszy w drugiej połowie 2024 roku. Na razie niewiele wiadomo o samym pojeździe, mamy grafikę i wiadomość że firma planuje, aby Project Ronin zawierał „zestaw akumulatorów zintegrowany z konstrukcją pojazdu”, co Tesla wprowadziła w nowym Modelu Y produkowanym w Gigafactory w Teksasie.


Poza tym ma to być elektryk z największym zasięgiem na rynku. Co to oznacza? Na ten moment zasięg minimum 550 mil (880 km) na jednym ładowaniu, kiedy do sprzedaży wejdzie teslowy Roadster drugiej generacji, oznaczać to będzie że Fisker Ronin musiałby pokonać barierę ponad 600 mil tak aby pobić Roadstera, ocenianego na zasięg około 1000 km na jednym ładowaniu. 650 mil (1040 km), zapewne zrównałoby auto firmy z produktem Tesli, która ma mieć, przypomnijmy pakiet 200 kWh, tak więc ogromną baterię. Czy Fisker również założy w swoim GT tak wielki pakiet? Zobaczymy, oby jak najszybciej , bo auto prezentuje się naprawdę nieźle.


Źródło: Electrek.co