Great Wall Motor nie dało rady w Europie. Firma musi się wycofać

Great Wall Motor (GWM), jeden z chińskich producentów samochodów, zdecydował o zamknięciu swojej europejskiej siedziby w Monachium do końca sierpnia. To zaskakujące posunięcie skutkuje zwolnieniem około 100 pracowników.
Fot. Roman Zaiets / Shutterstock.com
Data publikacji: 2024-06-03 Fot. Roman Zaiets / Shutterstock.com

Miłosz

Data dodania: 2024-06-03

Powodem tej decyzji są niezadowalające wyniki sprzedaży na rynku europejskim.


Współpraca z Emilem Freyem


W 2021 roku GWM przedstawiło ambitne plany dotyczące ekspansji na europejski rynek pojazdów elektrycznych poprzez markę ORA. W 2022 roku firma nawiązała współpracę z Emilem Freyem, czyli dobrze znaną w Europie grupą motoryzacyjną, w nadziei na dystrybucję pojazdów marek Ora i Wey.


Niestety, współpraca nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. W 2023 roku GWM zarejestrowało w Europie jedynie 6300 nowych pojazdów.


Zarządzanie z centrali w Chinach


Mimo zamknięcia biura w Monachium GWM nie wycofuje się całkowicie z Europy. Firma planuje nadal świadczyć usługi na dotychczasowych rynkach, jednak zarządzanie europejską działalnością będzie odbywać się z centrali w Chinach. Ekspansja na nowe europejskie rynki została zawieszona na czas nieokreślony.


Decyzja GWM kontrastuje z ambitnymi planami innych chińskich start-upów zajmujących się pojazdami elektrycznymi, takich jak Nio czy XPeng. Nio otworzyło niedawno największy w Europie Nio House w Holandii, a XPeng uruchomiło modele G9 i G6 we Francji.


Trudności GWM mogą wynikać z dochodzenia antysubsydyjnego wszczętego przez Komisję Europejską w sprawie pojazdów elektrycznych pochodzących z Chin.


GWM na światowym rynku


Pomimo niepowodzenia na rynku europejskim GWM nadal odgrywa ważną rolę w globalnym przemyśle motoryzacyjnym. W 2023 roku firma sprzedała ponad 1,2 miliona pojazdów, z czego 25,68% stanowiła sprzedaż zagraniczna. Ze względu na trudne warunki rynkowe firma przesunęła swój cel miliona rocznej sprzedaży za granicą na 2030 rok.


Zamknięcie biura w Monachium i wstrzymanie ekspansji na nowe rynki europejskie pokazuje wyzwania, z jakimi chińscy producenci samochodów muszą się zmierzyć, aby konkurować na wymagającym rynku europejskim.

Komentarze

0/10

Autor

Miłosz

Od kilku lat tworzę treści dla mediów online i tradycyjnych. Przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem od pracy w lokalnym, miejskim portalu internetowym. Dziś piszę m.in. dla Bezprawnika.pl, Biotechnologii.pl i News4Media. Wolny czas spędzam na przeglądaniu YouTubea w poszukiwaniu ciekawostek zarówno o świecie dawnym, jak i współczesnym. Chętnie sięgam również po dobrą książkę – tak kryminał, jak i literaturę faktu.