-
anonim
Bateria Tesla Y long range z BerlinaJedyne co udało nam się ustalić, to bateria z wersji Standard, to jest 60 kWh LFP od BYD. Jak tylko znajdziemy info na temat wersji Long Range, to odpiszemy -
krzysztof
jak mogę sie zarejestrowac sie w OTOEVMożesz to zrobić podczas dodawania danego materiału - np jak chcesz dodać komentarz lub opinię lub firmę. Wtedy wystarczy, że podasz adres email, a konto się utworzy automatycznie i na maila dostaniesz hasło. -
Redakcja OTOEV.PL
Ile jest salonów Tesli w PolsceNie potrzebujesz żadnego starego „salonu” ani serwisu. Kupujesz w aplikacji Tesli tak jak kiełbasę na allegro. Serwis jest mobilny i przyjeżdżają do ciebie do domu wtedy kiedy robisz kupę w ubikacji. To jest właśnie wolność wg. Elona. I ja się pod tym podpisuję obydwiema rękami! Ps. Akurat wczoraj zgłosiłem regulację klapy w bagażniku. Na gwarancji.
Jakość Tesli - jak jest naprawdę?
Opowieści o kiepskiej jakości wykonania samochodów marki Tesla znam od dawna. Jednak jeżdzę Teslami ponad 7 lat i albo się przyzwyczaiłem albo do tej pory nie było tak źle. Zobaczcie co się stało, że w przypadku Modelu Y czara goryczy się przelała…
Dokładnie rok temu, kupiłem Model Y jako drugą Teslę w rodzinie. Dodam tylko, że samochód jest garażowany, parkowany na parkingach podziemnych a przebieg po 12 miesiącach to niecałe 7000 km… (słownie: siedem tysięcy kilometrów).
Tak wyglądają boczki drzwi - straciły kolor, wyblakły, odbarwiły się? Nie wiem… ale powinny być czarne tak jak pozostałe 3 sztuki. Efekt się pogłębia z każdym kolejnym miesiącem.
A tak wygląda kierownica przy przebiegu 7 000 km:
Zgłosiłem temat w serwisie z nadzieją wymiany gwarancyjnej. Jednak zamiast gwarancji otrzymałem wycenę: boczki ponad 2000 zł, kierownica ponad 5000 zł.
Chyba jednak mogę z tym żyć. Ale jak to jest, że w innym samochodzie Mercedes V klasa, którym jeżdżę ponad 7 lat i nie zawsze jest garażowany, eksploatowany głównie na długich trasach, narty, zima… to taki samochód do zadań specjalnych - przewieźć kosiarkę, meble itd, kierownica przy przebiegu ponad 70 000 km, wygląda tak:
w poszycie drzwi tak:
Daleki jestem od hejtowania Tesli w tej sprawie. Doskonale rozumiem model biznesowy i cięcie kosztów ale są też pewne granice i obawiam się, że Tesla bardzo blisko do tej granicy się zbliża. Po fali euforii nowi użytkownicy Modeli Y i 3 mogą poczuć się rozczarowani.
Bądź na bieżąco - zaobserwuj nas na Google News
Dołącz do społeczności EV
Dołącz do grona Fanów Tesli
Komentarze (8)
Autor
Kamil
Samochodami elektrycznymi jeździ od 2016 roku i w tym czasie żaden mu się nie spalił, ani razu nie zabrakło mu prądu na trasie. Może właśnie dlatego założył serwis otoev.pl, aby inni też nie mieli obaw przed zakupem samochodu elektrycznego. Przez wiele lat związany z branża internetową, właściciel kilku firm, obserwator i użytkownik nowych technologiiNOWOŚĆ! Realne raporty użytkowników Tesla Dodaj swój zasięg
Opinie użytkowników Tesla Model Y Long Range Dual Motor Oceń ten model
Opinie:
Ostatnie komentarze
Ostatnie pytania Zadaj pytanie
Materiały Użytkowników
Odbiór Tesli w salonie - jak wygląda w praktyce
Jak wygląda procedura odbioru Tesli w salonie w Warszawie. Film jednej z klientek, która odebrała Teslę Model Y. Najbardziej mi spodobał się tek
Kamil
W Klubie OtoEV.pl od 1 roku i 7 miesięcy
👍
Każda nowa rzecz/materiał aby dłużej posłużył wymaga impregnacji - kładziesz nowe płytki = impregnujesz, kładziesz nowe blaty w kuchni = impregnujesz, kupujesz nowy skórzany wypoczynek do salonu = impregnujesz, W aucie jest tak samo, ale można olać, kto bogatemu zabroni, a później wrzucać zdjęcia do neta jak płytki odbarwiają się, jak skóra blaknie etc. a później kupić nowe bo stare już takie zaniedbane.
Na jednej z grup użytkowników Tesli jest ten sam problem poruszony: https://www.facebook.com/groups/327571401932522
Wg mnie to ŚCIEMA. Auto potraktowane żrącą kupą wygląda jak kupa. Jak drapiesz kierownicę to jest podrapana.
No właśnie i tak i nie... dlaczego ten sam kierowca w innych samochodach nie "drapie" kierownicy. Delikatna ta eko skóra i już.
Zastanawiam się czy autorzy takich doświadczeń używają środków pielęgnacyjnych, czyli przykładowo raz na miesiąc/dwa czyszczą skórę vegańską konkretnym środkiem do pielęgnacji skór, plastiki czyszczą "plakiem", czy używają silikonu do przecierania uszczelek, etc. Stawiam tezę, że właściciel tego auta nie używa takich środków.
We wszystkich samochodach, które mam, miałem, używałem takich środków sporadycznie (nie częściej niż raz/dwa do roku) i NIGDY nic mi nie wyblakło. Tak jak miałem kupić Teslę Y, tak teraz muszę zgłębić temat bo źle to wygląda... Chyba, że to jakiś odosobniony przypadek.
Nie, nie używam. Jestem nienormalny ? :)