Licznik Elektromobilności po półroczu. Sytuacja jest dynamiczna

Flota w pełni elektrycznych aut (BEV, ang. battery electric vehicles) wynosiła 62 125 sztuk, a liczba hybryd typu plug-in (PHEV, ang. plug-in hybrid electric vehicles) sięgnęła 57 172 sztuk. Co więcej, flota elektrycznych motorowerów i motocykli wzrosła do 21 382 sztuk, a liczba hybrydowych samochodów osobowych i dostawczych powiększyła się do imponujących 819 972 sztuk.

Tylko w czerwcu uruchomiono ponad 300 punktów ładowania

W czerwcu 2024 roku w Polsce funkcjonowało już 7 255 ogólnodostępnych punktów ładowania pojazdów elektrycznych, rozmieszczonych na 4 002 stacjach.

Z tego 29% stanowiły szybkie punkty ładowania prądem stałym (DC), a 71% wolniejsze punkty ładowania prądem przemiennym (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. Tylko w czerwcu uruchomiono 345 nowych punktów.

Ładowarki buduje się za długo

Mimo imponującego wzrostu liczby punktów ładowania procedury przyłączeniowe nadal pozostają dużym wyzwaniem.

Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSNM, zwraca uwagę na długi czas realizacji projektów – budowa pojedynczej stacji DC może trwać nawet do 2 lat, a większych hubów ładowania około 3 lat. Jest to problem, który może uniemożliwić spełnienie pierwszych terminów celów AFIR. Z tego powodu dla dobra ekotransportu kluczowe jest usprawnienie procedur i warunków przyłączeniowych.

Rynek na plusie

Według danych PZPM i PSNM w pierwszych sześciu miesiącach 2024 roku zarejestrowano 12 307 nowych samochodów elektrycznych; o 7% więcej w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego.

Zdaniem prezesa PZPM, Jakuba Farysia, zasadniczym elementem rozwoju rynku będzie uruchomienie programów dofinansowania pojazdów zeroemisyjnych oraz budowa sieci ładowania dla ciężkich pojazdów. To mogłoby znacznie przyspieszyć elektryfikację transportu w Polsce.