Mercedes EQE SUV i 10 lat gwarancji na akumulator
Data publikacji: 2023-09-18
EQE SUV 350 4MATIC w kolorze białym
Mercedes EQE w wersji SUV to interesująca propozycja, niemieckiej firmy.
Duży i luksusowy z obszernym bagażnikiem o wymiarach prawie metra na metr.
Jego pojemność to 520 litrów a pod podłogą bagażnika znajdziemy dodatkową przestrzeń dzięki której możemy przestrzeń bagażową powiększyć do 580 litrów.
Wykonanie auta? Jak to w Mercedesie. Na bogato, z ładnymi czerwonymi w tym przypadku przeszyciami. Wentylowane przednie fotele dopełniają wygody jazdy tym autem.
Jeśli chodzi o kokpit to mamy dwa ekrany, jeden centralnie umieszczony w konsoli środkowej, drugi tradycyjnie za kołem kierowniczym. Obydwa wyraźne i dobrze odwzorowujące kolory, jednak nieco błyszczące, a to przeszkadza, szczególnie w słoneczne dni.
Mamy wewnątrz sporo miejsca, szklany dach z roletą, zasuwaną elektrycznie. W drzwiach wysuwane klamki rodem z Tesli Model S. Są one bardzo masywne i robią wrażenie bardzo solidnych.
Jeśli chodzi o to, jak auto jeździ, to jest to typowy Mercedes. Jest więc cicho i komfortowo, może nawet za bardzo. Miałem wrażenie, że podczas jazdy w ciasnych zakrętach lub na rondzie, auto nieco buja, jak by było strasznie "miękkie". Włączenie trybu SPORT poprawia sytuację ale tylko trochę.
To chyba jedyny minus jazdy tym nowym na rynku SUV-em.
Szczegóły techniczne i zasięg
Mamy tu baterię o pojemności 89 kWh netto, która ma pozwolić na przejechanie ponad 590 km, według normy WLTP. Oczywiście wiadomo, że tyle to auto nie zrobi, jak zresztą każdy inny elektryk. Normy przekłamują zasięgi nawet o 25%. I tak możemy przyjąć również w tym przypadku. Myślę, że "real life" zasięg tego dużego i ciężkiego SUV-a (2580 kg masy własnej) to maksymalnie 450 km, a może nawet bliżej 400 km. Co wcale nie jest takim złym wynikiem patrząc na rozmiar i wagę auta. Co do jazdy w trasie i prędkości 120 km/h to zużycie kształtuje się na poziomie niecałych 25 kWh/100 km, co pozwoli na przejechanie około 360 km. jeśli zaś rozpędzimy EQE do ponad 140 km/h, do czego nie zachęcamy, lepiej spieszyć się powoli, jak mówi przysłowie, wtedy możemy liczyć na zasięg rzędu 300 km. Obydwa wyniki są do zaakceptowania a jazda tym modelem nie nastręczy nam kłopotów jeśli wybierzemy się nim w długą trasę.
Jako ciekawostką można podać że sama bateria waży 588 kg.
Ładowanie w domu i na stacjach
Co mi się podoba w tej wersji i ogólnie w Mercedesach to ładowarka pokładowa. Standard to 11 kW, i to jest spotykane w wielu autach, jednak jako opcja możemy sobie dokupić wersję 22 kW. I to jest super patent. Jeśli mamy w domu trochę większy amperaż, czyli 32 ampery to na 3-fazach wyciągniemy z naszego gniazdka siłowego właśnie 22 kW. Również na słupkach 22 kW, dostępnych na przykład w centrach handlowych uzyskamy maksymalną moc. To duża zaleta bo przy okazji zakupów trwających na przykład 2 czy 3 godziny uda nam się solidnie podładować naszego Mercedesa.
Jeśli chodzi o szybkie ładowanie DC to Mercedes postawił na max 160 kW. Czy to dużo? Nie za wiele jeśli chodzi o tak dużą baterię. Mercedes również nie zastosował jeszcze w swoich autach technologii baterii 800V, choć jest to zapowiedziane i niedawno prezentowany nowy model elektrycznego CLA ma właśnie w taką architekturę być wyposażony.
Osiągi
Przejdźmy do kolejnych parametrów naszego testowego auta. Prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 210 km/h. Nie jest źle, bo szybciej i tak raczej nikt nie jeździ. Klienci niemieccy mogą płakać, szczególnie ci jeżdżący po autobahnie, czyli autostradzie a konkretniej odcinkach autostrady bez ograniczenia prędkości. Nie ma ich zbyt dużo, ale tam można się czasami rozpędzić do nieco szalonych prędkości. Może na szczęście w EQE te szalone prędkości są zablokowane i max co można wycisnąć z auto to wspomniane 210 km/h. Co do przyśpieszenia od 0-100 km to mamy tu czas na poziomie 6,6 sekundy. Nie jest źle, bo to naprawdę wielkie i ciężkie auto elektryczne, przyśpieszenie więc na takim poziomie nie jest złe i w zupełności wystarczy. Wrażenie prędkości i mocy na pewno spotęguje moment obrotowy, który w aucie które testujemy wynosi 765 Nm.
Gwarancja
Co do kolejnych pozytywnych rzeczy które oferuje Mercedes to mamy tu gwarancję na baterię trakcyjną o długości aż 10 lat, lub 250 000 km, w zależności co nastąpi pierwsze. Mamy również ukłon w stronę użytkowników bo jeśli pojemność naszej baterii spadnie poniżej 75% jej pierwotnej pojemności, mercedes kwalifikuje taka baterię do wymiany. Inni producenci przyjęli poziom 70%. mamy więc plus po stronie niemieckiego producenta.
Czy to auto będzie się dobrze sprzedawało? Trudno określić jednoznacznie. Jego cena średnio zachęca do zakupów. Mamy co prawda dużo i wygodnie, szybko i elegancko, ale za to wszystko musimy słono zapłacić. Ceny wersji SUV tego modelu zaczynają się od nieco ponad 400 tysięcy złotych, jednak potrafią poszybować nawet w okolice 600 tysięcy, czyli musimy naszykować pokaźną walizkę pieniędzy jeśli chcemy jeździć autem z gwiazdą na masce w odmianie EQE SUV.
Galeria zdjęć
Komentarze