Mercedes-Benz ogłosił plany wprowadzenia technologii zautomatyzowanej jazdy poziomu 3 w Stanach Zjednoczonych do czwartego kwartału tego roku.
Ten luksusowy producent samochodów uzyskał zgodę na technologię zautomatyzowanej jazdy poziomu 3 – Drive Pilot – w Kalifornii i Nevadzie. Drive Pilot otrzymał zgodę w Kalifornii przed wprowadzeniem przez Teslę technologii FSD - Full Self Driving, czyli w pełni automatycznej jazdy.
„Drive Pilot po raz kolejny pokazuje, że nasz pionierski duch jest częścią naszego DNA. Certyfikacja w Nevadzie oznacza początek jego międzynarodowego wdrożenia, a wraz z nim początek nowej ery” – powiedział członek zarządu Mercedesa Markus Schäfer po zatwierdzeniu Drive Pilot w Nevadzie.
Mercedes-Benz planuje uruchomić usługę w tych dwóch stanach w ograniczonej liczbie w pełni elektrycznych sedanów EQS w przyszłym kwartale. W przyszłym roku niemiecki producent samochodów rozszerzy usługę Drive Pilot na sedany Klasy S napędzane benzyną.
Drive Pilot będzie dostępny w formie rocznej subskrypcji. Pierwszy rok będzie kosztować 2500 dolarów. Według Mercedes-Benz Drive Pilot umożliwia samochodowi przejęcie kontroli nad funkcjami jazdy w określonych warunkach.
Dzięki autonomii na poziomie 3 Drive Pilot powinien być w stanie poradzić sobie z monitorowaniem dróg i wymagać niewielkiej interakcji z człowiekiem. System autonomiczny może w każdej chwili poprosić kierowcę o przejęcie kontroli. Kierowcy będą mieli 10 sekund na ustosunkowanie się do prośby Drive Pilota o przejęcie kontroli. Jeśli kierowca nie zareaguje w ciągu 10 sekund, nastąpi zatrzymanie awaryjne.
Trochę mało tego czasu, choć może to i lepiej, że Mercedes zdecydował się na tak krótki czas reakcji. W końcu bezpieczeństwo kierowcy i jego pasażerów to sprawa priorytetowa. Komfort schodzi w tym momencie na dalszy plan.